W niedzielę, 19 września, późnym wieczorem, policjanci z Margonina patrolowali gminę Szamocin. Zauważyli stojący na jezdni samochód osobowy. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy coś się stało, bo pojazd miał wyłączone światła. Nieoczekiwanie, samochód ruszył w kierunku miejscowości Swoboda. W reakcji na to zachowanie, policjanci natychmiast pojechali za nim.
- Podjęli próbę zatrzymania pojazdu przy użyciu sygnałów dźwiękowych i błyskowych, jednakże kierowca nie reagował na wydawane polecenia i uciekał dalej, zwiększając swoją prędkość i co pewien czas wyłączając całkowicie światła w pojeździe, by prawdopodobnie zgubić radiowóz - poinformowała Karolina Smardz-Dymek z chodzieskiej komendy policji. - Do pomocy skierowano inne patrole. Jeden z nich ustawił blokadę na drodze, z wykorzystaniem oznakowanego radiowozu, z włączonymi sygnałami świetlnymi. Kierujący golfem ominął radiowóz i, kierując się bezpośrednio w stronę stojących policjantów, zmusił ich do odskoczenia w bok w celu uniknięcia potrącenia, tym samym zmuszając do odstąpienia od wykonywanych czynności.
Kierujący volkswagenem kontynuował ucieczkę aż do chwili, gdy w Borowie, na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie. 21-letni mieszkaniec powiatu chodzieskiego został zatrzymany. Jak się okazało, miał konkretne powody do ucieczki przed policją: badanie trzeźwości wykazało prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, badanie na obecność narkotyków dało wynik pozytywny na amfetaminę.
- Mężczyzna, za swoje czyny, odpowie przed sądem. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego - dodała asp. Karolina Smardz-Dymek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?