Zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem, przy każdym przejściu powinien znajdować się znak D-6 "przejście dla pieszych". Jego ustawienie należy oczywiście do jednostki, która administruje drogą.
Dlaczego więc w niektórych miejscach takich znaków w dalszym ciągu brakuje?
- Oznakowujemy przejścia na tyle, na ile starcza nam środków - tłumaczy Rafał Wypusz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. Administruje on m.in. ulicami Wojska Polskiego i Kościuszki.
Czytaj takze: Stadion miejski w Chodzieży zamknięty!
W tym roku, znaki stanęły przy siedmiu przejściach dla pieszych, zlokalizowanych przy ulicach: Zamkowej, Piekary, Wojska Polskiego, Ujskiej, Kościuszki i Żeromskiego. Dodatkowo, oznakowano też trzy przejścia w obrębie skrzyżowań ulicy Kościuszki z Dworcową, Kościelną i Marcinkowskiego.
- Łącznie ustawiliśmy 13 znaków. Koszt zakupu materiałów - czyli znaków, rur, uchwytów, cementu czy piasku, wyniósł około 3200 zł - informuje Rafał Wypusz.
Na tym niestety koniec, ponieważ w budżecie PZD nie ma na razie środków na dalsze tego typu prace. Na swoją kolej w dalszym ciągu czeka więc na przykład skrzyżowanie Wojska Polskiego i Mickiewicza, gdzie przez słabą widoczność pasów, zeszłej zimy niemal doszło do wypadku.
Więcej w piątkowym wydaniu "Chodzieżanina".
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?