Trzy czerwone kartki na meczu Leśnika Margonin z Czarnymi Czerniejewo.

W sobotę 24 kwietnia Leśnik Margonin podejmował Czarnych Czerniejewo w meczu o mistrzostwo V ligi.

Był to bardzo ciężki mecz dla Leśnika, chociaż pierwsza połowa była pod dyktando drużyny z Margonina. Spokojnie Leśnik mógł prowadzić co najmniej 3:0.

Dwie czerwone kartki

Druga połowa bardziej wyrównana, ale bardzo nerwowa. W 51 minucie zawodnik Czerniejewa za niecenzuralne słowa w kierunku sędziego otrzymał czerwony kartonik i musiał opuścić boisko.
Chwilę później zawodnik Leśnika Tobiasz Janiszewski za drugi żółty kartonik, także musiał opuścić boisko. Obie drużyny grały w „dziesiątkę”.

Bramki

W 60 minucie po niewielkim zamieszaniu przy bramce to goście zdobywają pierwszą bramkę i wychodzą na prowadzenie 0:1.
W 68' Paweł Kurnik został faulowany w polu karnym i sam poszkodowany bez problemu doprowadził do remisu 1:1. Minutę później drugą i zwycięską bramkę zdobył Jakub Biegański po zagraniu Sebastiana Kościańskiego 2:1.

Trzecia czerwona kartka

Jeszcze w 84 minucie bramkarz Czarnych faulował Sebastiana Górzyńskiego z Leśnika i dostał czerwoną kartkę. To była trzecia czerwona kartka w tym meczu i goście kończyli mecz w "9".

Cezary Krukowski trener Leśnika: Był to dla nas bardzo nie wygodny rywal z którym ostatnio 2 razy przegraliśmy. Tym razem byliśmy bardzo zmobilizowani aby odnieść zwycięstwo. Po pierwszej połowie mogliśmy prowadzić przynajmniej trzema bramkami lecz za brakło skuteczności. Po przerwie goście z niegroźnej akcji strzelili bramkę i wyszli na prowadzenie. Zespół jednak pokazał charakter i szybko się podniósł. Indywidualna akcja Pawła Kurnika i karny zamieniony na bramkę, a po chwili ładny strzał Jakuba Biegańskiego, który wyprowadza nas na prowadzenie. Końcówka meczu nerwowa lecz zwycięska. Brawa dla wszystkich zawodników, także tych rezerwowych, bo każdy z nich wchodząc wnosił wiele na boisko.