Tarcza antykryzysowa w Chodzieży: Urząd Miejski zapowiada wsparcie dla przedsiębiorców

O tym, że epidemia koronawirusa zaszkodzi polskim firmom, mówi się od dawna. Teraz są jednak tego namacalne dowody. W ostatnim tygodniu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej wpłynęło ponad 14,5 tys. wniosków o zawieszenie działalności gospodarczej.

W bardzo trudnej sytuacji znajdują się zwłaszcza małe firmy. Widać to również w Chodzieży, gdzie jeszcze przed zwiększeniem obostrzeń związanych z przemieszczaniem się, zamkniętych zostało wiele sklepów i lokali usługowych. Ich właściciele nie zarabiają, a po wprowadzeniu przez rząd dodatkowych ograniczeń mających na celu spowolnienie rozwoju epidemii, szanse na poprawę sytuacji jeszcze bardziej zmalały.

Rozwiązaniem - przynajmniej częściowym - ma być "tarcza antykryzysowa", czyli zbiór ustaw podpisanych przez prezydenta Andrzeja Dudę wieczorem 31 marca 2020.

Własny "pakiet antykryzysowy" przygotowuje także Urząd Miejski w Chodzieży. W środę 1 kwietnia 2020 r. burmistrz Jacek Gursz zdradził, jak będzie on wyglądał.

Jednym z pomysłów są bonifikaty w czynszach. Ulgi będą dotyczyły oczywiście jedynie najemców lokali, znajdujących się w zarządzie miasta i spółek miejskich.

- Niestety jako burmistrz nie mogę pomóc osobom, które wynajmują lokale od osób prywatnych i od innych instytucji - ubolewa burmistrz Jacek Gursz.

Firmy, których marcowe obroty spadły o 30-50 procent w stosunku do lutego, będą mogły liczyć na 50-procentową ulgę w czynszu. Jeśli spadek obrotów przekroczył 50 procent - bonifikata będzie wynosiła 80 procent. Warunkiem jej otrzymania jest złożenie wniosku do burmistrza wraz z udokumentowanymi obrotami za luty i marzec.

Drugi pomysł to ulgi w podatkach. Szczegóły poznamy, gdy sprawą zajmie się Rada Miejska, do której należą decyzje w kwestiach związanych z budżetem.