Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Susza. Nawet najmniejsza iskra może wywołać wielki pożar. W powiecie chodzieskim było już kilka pożarów

Bożena Wolska
Bożena Wolska
Zdjęcie zajawkowe/arch. redakcyjne
Od kilku dni w powiecie chodzieskim mamy najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Nadleśniczy Podanina Jacek Kulpiński apeluje o ostrożność. Na razie nie wprowadza zakazu wstępu do lasu, ale jeśli stan obecny utrzyma się przez tydzień - może nie mieć innego wyjścia.

Ściółka leśna jest sucha jak pergamin, jej wigotność w ostatnich dniach spadła poniżej 10 procent.

- W lesie może tej suszy aż tak bardzo nie widać, bo jest różnorodność roślinna. W naszym nadleśnictwie mamy także sporo retencji, ale wystarczy zobaczyć na pola, co się dzieje ze zbożami jarymi - mówi nadleśniczy Podanina Jacek Kulpiński.

Właściwie mógłby wprowadzić zakaz wejścia do lasu, ale na razie wstrzymuje się z taką decyzją i apeluje o ostrożność i rozsądek.
- Najmniejsza iskra, na przykład z wyrzuconego z samochodu niedopałka papierosa, może spowodować wielki pożar - mówi. - Mam nadzieję, że zapowiadane deszcze trochę zmienią sytuację. Jeśli jednak obecny stan utrzyma się przez tydzień, to nie będzie wyjścia i trzeba będzie wprowadzić zakaz wejścia do lasu.

Pożary podpalenia umyślne, nieumyślne

O tym, że nie wszyscy zważają na to co się dzieje wokół, świadczy choćby wczorajszy - 11 czerwca - pożar poszycia leśnego w okolicach Stróżewic. Jak mówi nadleśniczy Kulpiński, było to najprawdopodobniej podpalenie, być może nieumyślne, ale świadczące o bezmyślności i nieostrożności.

Pożar, jak mówi Artur Binkowski z KPPSP w Chodzieży, osoba postronna zauważyła około godziny 17. Gasiło go 8 zastępów straży pożarnej, w sumie 42 osoby. Akcja trwała 3 godziny, ogień udało się szybko w miarę ugasić i nie dopuścić do rozprzestrzenienia się. Duża w tym zasługa służb leśnych, które szybko oboorały teren, a później, przez całą noc czuwały, aby ogień nie rozprzestrzenił się ponownie.

- W ostatnich dniach mieliśmy także pożary nasypu w Chodzieży oraz dwa pożary łąk w okolicach Lipiej Góry. Tam niestety, podejrzewamy podpalenia. Myślimy, że ponownie uaktywnił się ,,stary" podpalacz - mówi Artur Binkowski.

Pożar domu na stoku

W czwartek, 8 czerwca, podpalony został także domek znajdujący się na stoku w Chodzieży. Informacja o pożarze dotarła do służb po godzinie 23. Ogień szybko został zauważony i szybko ugaszony.

Niemniej nadpaleniu uległy części zewnętrznego tarasu i drzwi. Pożar na pewno nie wybuchł bez czyjegoś udziału.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto