"Aktualna sytuacja w Polsce jest bez precedensu i wysiłek wszystkich obywateli powinien być zogniskowany tylko i wyłącznie na ograniczeniu rozrostu epidemii" - przekonuje Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski, które opublikowało w czwartek 26 marca 2020 r. stanowisko i jednocześnie apel w sprawie wstrzymania wszystkich działań związanych z wyborami, a w szczególności - przesunięcia daty zaplanowanych na 10 maja wyborów prezydenckich.
Prezes stowarzyszenia, burmistrz Chodzieży Jacek Gursz tłumaczy, że w obliczu zagrożenia związanego z koronawirusem organizacja wyborów wiąże się z wieloma poważnymi trudnościami. Mówi, że niemożliwe będzie pogodzenie zasady powszechności wyborów z ograniczeniami wynikającymi z izolacji społecznej, wprowadzonej przez rząd z myślą o bezpieczeństwie i zdrowiu obywateli.
Podstawą walki z rozrostem epidemii jest możliwie powszechne pozostanie w domach, czego zaprzeczeniem będzie zachęcanie 30 milionów uprawnionych do głosowania do spotkania przy urnach, jak też przeprowadzenie szkoleń i działań organizacyjnych poprzedzających sam proces wyborczy - mówi Jacek Gursz na nagraniu opublikowanym przez SGiPW.
Dodaje również, że jest mało prawdopodobne, aby udało się znaleźć wystarczającą ilość chętnych do pracy w komisjach wyborczych i zwraca uwagę, że lokale wyborcze często mieszczą się w szkołach i innych jednostkach oświatowych, które obecnie pozostają zamknięte.
- Jako przedstawiciele władzy lokalnej, która na co dzień styka się bardzo blisko i bezpośrednio z odczuciami i opinią mieszkańców, zdajemy sobie sprawę, że aktualnie górę nad postawą obywatelską, do której zalicza się korzystanie z czynnego prawa wyborczego, bierze strach i obawa o zdrowie własne i swoich najbliższych (...). Wybory to święto demokracji, jednak aktualna sytuacja nie skłania w żadnej mierze do jakiejkolwiek formy celebracji - podkreśla zarząd stowarzyszenia.
Jak zauważa SGiPW, z aktualnych sondaży wynika, iż ponad 70 procent osób uprawnionych do głosowania oczekuje przesunięcia daty wyborów ze względu na epidemię.
Stanowisko, które skierowano do premiera, prezydenta, marszałka Sejmu i Senatu, Państwowej Komisji Wyborczej i szefów klubów parlamentarnych, kończy się słowami:
- Jako przedstawiciele jednostek samorządu terytorialnego doskonale wiemy z jakimi działaniami wiąże się organizacja wyborów. Sam akt w postaci dnia głosowania poprzedza wielotygodniowy wysiłek organizacyjno – szkoleniowy, w który zaangażowane są tysiące osób. Realizacja takiego działania w obecnej sytuacji, w naszej opinii wiązać się będzie z nieprzewidywalnym ryzykiem i powszechnym zagrożeniem zdrowia i bezpieczeństwa. Dlatego wzywamy do podjęcia odpowiednich kroków prawnych mających na celu przesunięcie wszelkich procesów wyborczych (...).
Warto dodać, że termin zgłaszania kandydatów w wyborach prezydenckich minął w czwartek o północy. Do PKW zgłoszonych zostało 19 kandydatów. Wymaganą liczbę podpisów dostarczyli Andrzej Duda, Małgorzata Kidawa-Błońska, Robert Biedroń, Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak i Szymon Hołownia. Jak podało radio RMF FM, o przekroczeniu granicy 100 tys. zebranych podpisów informują również Stanisław Żółtek i Marek Jakubiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?