Sprzątanie Jeziora Miejskiego w Chodzieży. Mieszkańcy dokonali w wodzie kolejnych dziwnych znalezisk

Grupa mieszkańców Chodzieży kontynuuje swoją akcję porządkowania okolic promenady nad Jeziorem Miejskim. Rankiem w piątek 26 czerwca 2020 r. wybrali się tam po raz kolejny. Co tym razem wyłowili z wody?

- Wydawało się nam, że krzesło salonowe czy czajnik bez dna to coś, czego nie da się już przebić. Jak się okazuje było to dość naiwne myślenie i nie znaliśmy ludzkiej "kreatywnosci" i meandrów ludzkiego umysłu. Dziś przebiły to z hukiem kompletne i klasyczne drzwi harmonijkowe, czyli marzenie każdej pani domu z lat 90-tych. Pięknie zakonserwowało je czarne bagno. Klasyk - relacjonuje Daniel Fórman, pomysłodawca akcji.

Wspólnie z nim promenadę sprzątali: jego żona Anna, Agnieszka Maślanka, Karol Pawłowski i Tomasz Krupienko.

Poza drzwiami czwórka chodzieżan znalazła skrzydło okienne - jeszcze z naklejkami ochronnymi. Jego wyciągnięcie nie było łatwe. Trzeba było to robić całą grupą.

Ponadto wśród znalezisk, jakich dokonali mieszkańcy, było 8 opon, lampa samochodowa, butelki oraz pojedyncza damska szpilka. I to wszystko na zaledwie 2-kilometrowym odcinku, w ciągu półtorej godziny.