Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia Mieszkaniowa w Chodzieży musiała wybrać: ogrzewanie czy dezynfekcja. Wybrała tę drugą

Anna Karbowniczak
Anna Karbowniczak
Budynki chodzieskiej Spółdzielni
Budynki chodzieskiej Spółdzielni Spółdzielnia Mieszkaniowa w Chodzieży
Spółdzielnia Mieszkaniowa jako jedyna w Chodzieży od połowy kwietnia regularnie dezynfekuje klatki schodowe. Koszty są na tyle duże, że pomimo chłodnej końcówki maja, nie ma szans na przedłużenie sezonu grzewczego. - Musieliśmy wybierać - mówi prezes Tomasz Bartkowiak

Mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej w Chodzieży poskarżyli się nam na chłód, panujący w ich mieszkaniach. Wszystko przez to, że temperatury są - jak na maj - stosunkowo niskie, a spółdzielnia zakończyła już sezon grzewczy. Niezadowoleni z tego faktu są zwłaszcza rodzice małych dzieci.

- Dlaczego zarząd kazał odciąć ogrzewanie bloków spółdzielczych, skoro w nocy temperatura spada nawet do zera stopni? - pyta jeden z naszych czytelników.

A inne osoby dodają:
- Wieczorami naprawdę jest zimno. Niestety znowu muszę dogrzewać grzejnikiem olejowym, aby dziecko po kąpieli miało ciepło. Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej zaczyna palić ostatni, a kończy pierwszy...

W ostatnich dniach Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał przed nocnymi przymrozkami. U nas tak źle na szczęście nie było, niemniej - problem istnieje. Tym bardziej, że - jak piszą nasi czytelnicy - w budynkach innych zarządców jest ciepło.

W Spółdzielni Mieszkaniowej sezon grzewczy trwał do pierwszego weekendu majowego. Dlaczego nie został przedłużony? Prezes Tomasz Bartkowiak tłumaczy, że trzeba było wybierać pomiędzy ogrzewaniem a dezynfekcją klatek schodowych. I wybrano tę drugą.

W maju do Spółdzielni dotarły dwie wysokie faktury za kwiecień: za ciepło, które w sumie kosztowało ok. 218 tysięcy złotych i za dezynfekcję, na którą przeznaczanych jest ok. 80-100 tys. złotych miesięcznie.

- Ten drugi koszt nie był wcześniej planowany. Nikt nie mógł przewidzieć tego, co się wydarzy i uwzględnić takiego wydatku w budżecie. A po zsumowaniu mamy na tyle dużą kwotę, że nie bylibyśmy w stanie przedłużyć sezonu grzewczego i jednocześnie prowadzić dezynfekcji bez podwyższania czynszów. Dlatego trzeba było wybrać pomiędzy bezpieczeństwem, a ciepłem i wygodą. Nie była to łatwa decyzja - przyznaje prezes Tomasz Bartkowiak.

Odkażanie części wspólnych w budynkach spółdzielczych trwa od 17 kwietnia. Najpierw miała miejsce duża dezynfekcja, w trakcie której w 158 klatkach schodowych, w korytarzach piwnic i w częściach wspólnych spryskiwano ściany specjalnym płynem. Robiono to do wysokości lamperii. Pracownicy przecierali też poręcze, klamki i uchwyty oraz dezynfekowali boksy śmietnikowe. Koszt tych zabiegów wyniósł około 40 tysięcy złotych.

Później wprowadzono cykliczne odkażanie w nieco mniejszym zakresie. Pracownicy robią "obchód" po wszystkich budynkach, odwiedzając każdy z nich średnio raz w tygodniu. Tak ma być aż do końca maja. Jedno "obejście" kosztuje około 12 tysięcy złotych.

- Koszt w przeliczeniu na jedną klatkę nie jest duży, to około 250 złotych. Ale trzeba go pomnożyć przez liczbę klatek - podkreśla prezes Tomasz Bartkowiak.

Spółdzielnia Mieszkaniowa to największy zarządca mieszkań w Chodzieży. Podlega jej przynajmniej połowa lokalnego rynku mieszkaniowego. Pozostali zarządcy - jak zaznacza Tomasz Bartkowiak - nie prowadzą dezynfekcji.

- W innych miastach w związku z epidemią podjęto działania zapobiegawcze, na przykład rozdawano mieszkańcom maseczki. Uważam, że Chodzież się pod tym względem nie spisała. Nie wiadomo, czy mielibyśmy tak dobre statystyki w powiecie, gdyby nie profilaktyka - dodaje prezes.

Mówi również, że na około 2 tysiące mieszkańców, uwagi w sprawie ogrzewania zgłosiło do tej pory tylko kilkanaście osób.

Budynki chodzieskiej Spółdzielni

Spółdzielnia Mieszkaniowa w Chodzieży musiała wybrać: ogrzew...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto