Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spał, jadł, a potem uciekł. Hotel w Budzyniu został z rachunkiem. Oszusta złapano

Dariusz Olejniczak
Dariusz Olejniczak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Dariusz Olejniczak
Mieszkaniec Wągrowca najwyraźniej zapragnął poznać uroki Szwajcarii Chodzieskiej i w ciągu kilku dni zrelaksował się tak bardzo w jednym z hoteli w gminie Budzyń, że zupełnie "zapomniał" o uregulowaniu rachunku za pobyt. Teraz zapewne zrelaksowany już nie jest, bo grozi mu do 8 lat więzienia.

Właściciel jednego z hoteli w gminie Budzyń zgłosił chodzieskim policjantom ucieczkę jednego z gości, który zniknął bez uregulowania należności za pobyt. Nie zapłacony rachunek wynosił blisko 1.200 złotych. Jak się okazało, pewien mężczyzna opuścił hotelowy obiekt, nie martwiąc się opłatą za 5 noclegów oraz usługi gastronomiczne.

- Chodziescy funkcjonariusze, zajmujący się przestępczością gospodarczą, ustalili, kim jest oszust. 43-letni mieszkaniec Wągrowca usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu 8 lat więzienia - poinformowała nas Karolina Smardz-Dymek z chodzieskiej komendy policji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto