Sezon grzybowy trwa. Mamy dla Was przepisy od Mateusza Krojenki (ZDJĘCIA)

Grzybobranie to można powiedzieć sport narodowy Polaków. Lasy są pełne grzybiarzy, a media społecznościowe zdjęć udanych zbiorów - my publikujemy zdjęcia udostępnione nam przez Czytelników.

Grzyby są podobno wszędzie, większość osób, z którymi rozmawialiśmy radzili jechać do lasów ,,czarnkowskich".
Jeden z zapalonych grzybiarzy Radosław Wojtecki apeluje:
- Ze swojej strony proszę ludzi, którzy idą do lasu o niezaśmiecanie go. Trafiam na porzucone papierki po wafelkach, folię aluminiową po kanapkach, czy też butelki po słodkich napojach albo po piwie.

Przepisy Mateusza Krojenki
Co z grzybamy zrobiłby Mateusz Krojenka, najbardziej popularny kucharz z naszego powiatu, który popularność zdobył dzięki programowi MasterChef.
Ma on kilka ulubionych przepisów. Oto one.

Grzyby w zalewie:
1 kg grzybów, 3 szklanki wody, szklanka octu, łyżka soli, 1 łyżka cukru (można dodać troszkę więcej), 8 ziarenek ziela angielskiego, 1 marchewka, 2 cebule .

Grzyby oczyszczony i gotujemy w lekko osolonej wodzie przez około 5 min. W garnku gotujemy wodę z octem, którą przyprawiamy solą i cukrem. Gdy zacznie się gotować wrzucamy marchew, cebule i obgotowane grzybki. Całość gotujemy przez 2-3 min. Następnie do wcześniej przygotowanych słoików nakładamy grzybki z warzywami i zalewamy wrzącą zalewą. Słoiki szczelnie zamykali i odwracamy dnem do góry. Dla pewności możemy zapasteryzować ok. 15-20 min.

Przyprawa z kani

Mateusz Krojenka mówi: - Grzyby kanie (sowy) większość z nas smaży. Ja wykorzystuje je jako przyprawę do sosów. A przygotowanie takiej przyprawy to nic trudnego. Grzybki suszymy, a następnie mielimy. Susz ten idealnie pasuje do przyprawiania mięsa czy też sosu obiadowego.

Grzyby mrożone

Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia - mówi Mateusz Krojenka. - Na większości stołach pojawi się zupa grzybowa. Najlepsza jest ugotowana ze świeżych grzybów. Wielu z nas mrozi grzyby. Ja również to robię. Każda osoba, z którą rozmawiałem przed mrożeniem obgotowuje grzyby. Ja tego nie robię. Grzyby oczyszczam, kroję na kawałki jakie będą dla mnie odpowiednie i mrożę. Robię tak od wielu lat. Obgotowane przed mrożeniem tracą swój niesamowity smak, który jest przecież najważniejszy.