W sobotę 31 października Kłos Budzyń podejmował lidera klasy okręgowej Koronę Stróżewo. Mecz rozegrano w Budzyniu na stadionie przy sztucznym oświetleniu.
Korona zaatakowała bardzo szybko, bo już w pierwszych sekundach meczu Kamil Kosiński zdobył pierwszą bramkę na 0:1. Kolejne minuty przynosiły ataki po jednej jak i po drugiej stronie. Pod koniec meczu Kłos Budzyń bardzo przyspieszył i w 82 minucie zawodnik Kłosa został sfaulowany w polu karnym, sędzia zarządził rzut karny, którego skutecznie wykorzystał Mateusz Barełkowski zdobywając wyrównującą bramkę. Mecz zakończył się remisem 1:1.
Grzegorz Należyty trener Kłosa: Bardzo dobry mecz, mogliśmy to wygrać, mieliśmy kilka 100% sytuacji. Jestem bardzo zadowolony z meczu i z moich chłopaków. Gramy dalej i będziemy walczyć o czołowe lokaty.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?