Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seanse pod specjalnym nadzorem. Czy kino "Noteć" w Chodzieży przetrwa czas ograniczeń?

Dariusz Olejniczak
Dariusz Olejniczak
"Ludzie boją się teraz chodzić do kina" - ocenia dyrektor Chodzieskiego Domu Kultury Marcin Kita. Działające w ChDK kino "Noteć" przeżywa obecnie bardzo zły okres. Jak przetrwa czas narzucanych ograniczeń?

- Kina małe, takie jak "Noteć", mają teraz najgorzej. Dużo lepsza jest sytuacja dużych sieci kin, one funkcjonują na nieco innych zasadach, jest im łatwiej przetrwać ten czas. W 2019 roku znaleźliśmy się w klasie kin "A", tak dobra była nasza kondycja. W tamtym roku sprzedaliśmy w sumie ponad 40 tysięcy biletów, czyli średnio przypadały 2 bilety rocznie na mieszkańca Chodzieży. W 2020 roku kino prawie nie działało. W 2021 nie funkcjonowało 4 miesiące, a dwa - "na pół gwizdka". Wynik tego jest taki, że biletów sprzedaliśmy w minionym roku znacznie mniej, bo niecałe 16 tysięcy. Oznaczało to dla nas 400.000 zł netto przychodów mniej z kina, a to przełożyło się na 200.000 zł mniejsze wpływy do budżetu ChDK - ze smutkiem stwierdza dyr. Marcin Kita.

25% swojego rocznego budżetu ChDK ma z przychodów z kina

Braki w ubiegłorocznym budżecie placówki pokrył na szczęście Państwowy Instytut Sztuki Filmowej. Ale w tym roku już tych programów osłonowych raczej nie będzie. Sytuację pogorszają jeszcze podwyżki cen energii. Kino ogrzewane jest piecem gazowym. To może być naprawdę ciężki cios.

Podwyżki cen biletów?

- Ostatnie podwyżki cen biletów mieliśmy w "Noteci" 2 lata temu. Wówczas wzrosły one o 1 zł. Czy to już czas na wyższe ceny? Musimy omówić to najpierw z radnymi, ale wydaje się to nieuniknione - informuje Marcin Kita.

Zwyczaje korzystania z oferty kulturalnej i rozrywkowej zmieniają się w ostatnich latach dynamicznie. Część widzów przestała chodzić do kina z uwagi na strach przed zarażeniem się w zamkniętej przestrzeni. Niektórzy nie wyobrażają sobie relaksu z maską, założoną na twarz podczas seansu. Wolą z kina nie korzystać. Wspólne przeżycie kulturalne przegrywa stopniowo z indywidualną konsumpcją oferty platform internetowych.

Kontrole przed seansami

- W okresie ostatnich trzech miesięcy mieliśmy kilka kontroli Sanepidu, który sprawdzał, czy przestrzegane są przez nas m.in. przepisy ograniczające liczbę widzów w sali kinowej - odpowiedział na nasze pytanie dyr. Marcin Kita. - Nie było żadnych zastrzeżeń. Stosujemy swoje liczniki przy wejściu, stosujemy się do wytycznych.

Zrzeszenie polskich kin przedstawiło niedawno wyniki badań, z których wynikało, że sale kinowe nie stanowią większego zagrożenia dla widzów, pod względem możliwości zarażenia się wirusami, gdyż dzięki systemowi klimatyzacji powietrze jest w nich nieustannie wymieniane i filtrowane. Wyniki tych badań nie wpłynęły na decyzję o ograniczeniu liczby widzów.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto