W punkcie adopcyjnym dla psów w Margoninie (dojazd w kierunku Sułaszewa) brakuje wolontariuszy, którzy chcieliby wychodzić z czworonogami na spacery. Każdy, komu nie jest obojętny los bezdomnych i porzuconych zwierząt, jest tu mile widziany.
Dyrektor schroniska Zenon Jażdżewski wraz z doradcą zawodowym i personalnym z Wągrowca Moniką Stachowiak-Grochalą zaprosili lokalne media, aby ogłosić „nabór” na wolontariuszy.
- To był pomysł pani Moniki, z którego bardzo się ucieszyłem - zaznaczył na wstępie dyrektor Jażdżewski, który z zawodu jest lekarzem weterynarii.
Monika Stachowiak-Grochala bardzo kocha zwierzęta i jest jednym z nielicznych wolontariuszy w margonińskim schronisku.
- Od kilku miesięcy w weekendy przyjeżdżam tu z synem i wyprowadzamy pieski na chociażby 20 minutowe spacery - opowiada.
Psy z Margonina są przyjazne i czekają na kontakt z człowiekiem. Bywa, że oczekując na adopcję i nowego właściciela, w swoich boksach spędzają nawet kilkanaście miesięcy - albo i dłużej. Na szczęście warunki w schronisku są dobre.
- Psy są bardzo zadbane i zdrowe, a pracownicy schroniska bardzo pomocni i życzliwi - podkreśla wolontariuszka.
Każdy kto chciałby - tak jak pani Monika - zostać wolontariuszem, może przyjść do punktu adopcyjnego w Margoninie w sobotę 2 lipca od godz. 12 do 15. Wtedy odbędą się tak zwane „drzwi otwarte”, podczas których będzie można dowiedzieć się szczegółowych informacji o schronisku i wolontariacie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?