Nie tak dawno informowaliśmy o wprowadzeniu przez chodzieski MZK wyższych kar za niewłaściwe użytkowanie rowerów miejskich. Niestety ostrzeżenie najwidoczniej nie podziałało na wszystkich, bo w tym tygodniu konieczne okazało się ukaranie 100-złotowymi sankcjami użytkowników, przewożących rowerami osoby trzecie.
Dwie inne osoby zostały obciążone 200-złotową sankcją za pozostawienie „Chromków” poza miejscem publicznym. W przypadku jednej z użytkowniczek MZK będzie dochodzić również roszczeń za uszkodzony koszyk i wyrwane siodełko. Koszty, jakie poniesie użytkowniczka, mogą wynieść łącznie nawet ponad 500 złotych.
Informacje o osobach łamiących regulamin nie były do tej pory upubliczniane, ale jak mówi Szymon Zychla z Urzędu Miejskiego, zaczęto robić to ku przestrodze. Aktów wandalizmu jest bowiem coraz więcej.
- Na szczęście nie mieliśmy jeszcze sytuacji, gdy rower był tak zniszczony, że zupełnie nie nadawał się do jazdy. Zdarzało się jednak, że ktoś podziurawił siodełko cyrklem, poprzypalał je papierosami czy odczepił hamulce. Ponadto regularnie kradzione są lampki: łącznie zginęło ich już kilkadziesiąt sztuk - przyznaje Szymon Zychla.
Zdjęcia: Chromek - Chodzieski Rower Miejski
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?