Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo przy Orlenie w Chodzieży nigdy nie powstanie? Szanse na budowę są coraz mniejsze [ZDJĘCIA]

Anna Karbowniczak
Anna Karbowniczak
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie remontować krajową "jedenastkę" w Chodzieży, ale nie przebuduje przy okazji skrzyżowania przy Orlenie. Mieszkańcy od lat czekają na to, by powstało tam rondo

Dobra i zarazem zła wiadomość dla chodzieskich kierowców. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce wyremontować drogę krajową numer 11 w Chodzieży. Wkrótce ogłosi przetarg, który wyłoni wykonawcę inwestycji. Niestety nie uda się przy okazji rozwiązać kwestii skrzyżowania przy Orlenie. Mieszkańcy od lat czekają na to, aby powstało tam rondo. Szanse na jego budowę są jednak coraz mniejsze.

O planowanym remoncie "krajówki" poinformował burmistrz Chodzieży Jacek Gursz. Potwierdzenie (na razie ustne) otrzymał od dyrektora GDDKiA, z którym ostatnio kilkukrotnie się w tej sprawie kontaktował. Ponieważ przetargu jeszcze nie ma, trudno mówić o konkretnych terminach rozpoczęcia i zakończenia prac. Sama inwestycja ma się jednak odbyć w tym roku.

Urząd Miejski od dawna prowadzi rozmowy z Generalną Dyrekcją na temat chodzieskiego odcinka "jedenastki".

- Udało się zakończyć wieloletnie negocjacje, związane z remontem drogi krajowej nr 11 w Chodzieży. Prace obejmą odcinek od wjazdu do Chodzieskiego Domu Kultury aż za Chodzież w kierunku Piły. Będzie nowa nawierzchnia, barierki, chodniki, krawężniki. Powstanie też przejazd dla rowerów pod wiaduktem w stronę ulicy Strzeleckiej co będzie łączyło się z naszymi pracami na tej ulicy - informuje burmistrz Jacek Gursz.

Znikną dziury, łaty i garby przy Domu Pomocy Społecznej. Przy okazji wyremontowana zostanie też droga dojazdowa do ChDK. Po remoncie jazda "jedenastką" będzie na pewno bardziej komfortowa, a okolica zyska na estetyce.

- Niestety nie starczyło pieniędzy na budowę ronda przy Orlenie, mimo że walczyliśmy i byliśmy skłonni przeznaczyć pewną kwotę na wkład własny - ubolewa burmistrz.

Przebudowa skrzyżowania wymagałaby już nie remontu, a osobnej inwestycji. A na tę GDDKiA nie ma środków.

Sprawa ciągnie się od co najmniej 6 lat. Tak długo trwają już rozmowy i ustalenia między Urzędem Miejskim a Generalną Dyrekcją. Niestety - wciąż bez efektu. Projekty i dokumentacja są gotowe od dawna, ale sprawa "rozbija się" o kwestie finansowe.

W pewnym momencie negocjacje były już całkiem zaawansowane i była szansa, że inwestycja ruszy. Miasto miało dołożyć do remontu 1,5 miliona złotych.

- Byliśmy zainteresowani takim rozwiązaniem, zwłaszcza że przy okazji miały zostać "załatwione" również inne kwestie, między innymi sprawa parkingów. Wtedy inwestycję zabrała nam jednak powódź - wspomina burmistrz Jacek Gursz.

Teraz - choć oficjalnie się tego nie mówi - szanse na budowę ronda spadły jeszcze bardziej. Po wyremontowaniu "jedenastki" drogowcy raczej nieprędko będą chcieli wrócić do Chodzieży, zwłaszcza, że wciąż na horyzoncie jest budowa drogi S 11... A o tym, że przebudowa skrzyżowania jest konieczna, przekonani są chyba wszyscy. Także burmistrz, który mówi:

- Jeżdżę tam codziennie i widzę, jaki jest problem nie tylko z dojazdem do cmentarza, ale przede wszystkim ze skrętem na Poznań.

Rondo przy Orlenie w Chodzieży nigdy nie powstanie? Szanse n...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto