Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratownicy wodni zakończyli sezon na jeziorach

Bożena Wolska
Zakończył się sezon nad naszymi jeziorami. Ratownicy wodni z powiatu chodzieskiego podsumowali sezon.

Pogoda jaka w wakacje była każdy wie... Nie było więc szczególnego tłoku na plażach w Chodzieży (Jezioro Miejskie i Karczewnik), Szamocinie nad Siekierą i Margoninie. Owszem, zdarzały się naprawdę upalne dni i wówczas spragnieni słońca ludzie, zapełniali plaże natychmiast i robiło się tłoczno. Mimo tak nieudanego lata, okazuje się, że ratownicy wodni mieli co robić.

Ratownicy z miejskiego WOPR od lipca czuwali nad bezpieczeństwem plażowiczów na plaży przy Jeziorze Miejskim w Ratajach. Mieli dwie interwencje, które zostały odnotowane w dokumentach. Musieli udzielić pomocy dzieciom, które poważnie się zachłysnęły.
- Do zdarzeń tych doszło w brodziku przeznaczonym dla dzieci, gdzie jest bardzo płytko - głębokość wody dochodzi do 60 centymetrów - mówi Remigiusz Nowak. - Okazuje się jednak, że rodzice nie zawsze w odpowiedni sposób nadzorowali kapiące się dzieci. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Ponieważ lato tego roku było kiepskie, a Remigiusz Nowak mówi, że tak deszczowego lata nie było przez ostatnie 50 lat, to zdarzały się dni, gdy chętnych na kąpiele nie brakowało.
- W ubiegłym roku było bardzo dużo ludzi kąpiących się, w tym roku przy ładnej pogodzie też było z 500 osób - mówi Remigiusz Nowak. Twierdzi też, że ratajska strona Jeziora Miejskiego, to jest idealne miejsce właśnie na plażę.
Wakacyjny sezon został już zakończony na plaży miejskiej. Teraz tylko jeszcze we wrześniu, podczas słonecznych weekendów, ratownicy chodziescy - już całkowicie społecznie - będą pełnić dyżury. W październiku sprzęt zostanie wyciągnięty z wody, przygotowany do zimy oraz odpowiednio zabezpieczony. Na plaży zamontowane zostaną kamery, tak aby był podgląd na to miejsce.
Dodajmy jeszcze, że w tym sezonie ratownicy miejscy obsługiwali w sumie 17 imprez wodnych!

Na kąpieliskach na Karczewniku , Jeziorze Margonińskim i Siekierze w Szamocinie czuwali ratownicy Powiatowego Oddziału WOPR.
- Upałów może i nie było, ale ludzie przychodzili, aby sobie posiedzieć - mówi prezes WOPR Kamil Woźniak.
W czasie sezonu najpoważniejszą interwencję miały ratowniczki dyżurujące na plaży w Margoninie. W pewnym momencie - mężczyzna, który zanurkował - niezbyt daleko od brzegu - podtopił się i potrzebował pomocy.
- Dziewczyny wyciągnęły go na brzeg, podały tlen i czekały z nim na przyjazd pogotowia - opowiada K. Woźniak. - Został zabrany przez pogotowie do szpitala, ale na szczęście nic mu się nie stało i później był widziany jeszcze na plaży.
Nad jeziorem Siekiera, jak mówi prezes WOPR, było trochę interwencji związanych z osobami pijącymi alkohol i rozrabiającymi później.
- Szybko jednak, przy pomocy miejscowych policjantów, opanowaliśmy sytuację - mówi Kamil Woźniak.
Było również zdarzenie, na które zwrócili ratownicy i udzielili upomnienia osobom biorącym w nim udział. Otóż, jak się okazuje rodzice będący pod lekkim wpływem alkoholu, bawili się z dziećmi w wodzie. A zabawa w pewnym momencie polegała na tym, że wrzucali je na głębszą wodę i czekali aż wypłyną.
- Na kąpieliskach pracowaliśmy do końca sierpnia - mówi Kamil Woźniak. - Sezon już zakończyliśmy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto