Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Miasta i Gminy Margonin dyskutowała: Czy warto dokładać do oświaty?

Redakcja
Wysokość dodatków dla nauczycieli wywołała dyskusję wśród radnych Miasta i Gminy Margonin, którzy spierali się na sesji, czy większe nakłady na oświatę mają wpływ na jakość nauczania

Uchwała w sprawie regulaminu określającego wysokość dodatków dla nauczycieli miała mieć jedynie charakter „porządkowy”, a mimo to wywołała szeroką dyskusję na poniedziałkowej sesji Rady Miasta i Gminy Margonin. Włączyli się w nią nie tylko radni, ale także burmistrz Janusz Piechocki. „Poszło” o dodatki za wychowawstwo, które zgodnie ze znowelizowanymi przepisami muszą obecnie wynosić nie mniej niż 300 zł. Tak jest w szkołach, natomiast w przedszkolach o wysokości stawki decyduje rada gminy.

W gminie Margonin nauczyciele opiekujący się oddziałami przedszkolnymi otrzymywali do tej pory 100-złotowy dodatek. Nowa uchwała zakładała jego wzrost do kwoty 300 zł - czyli takiej samej, jak w przypadku wychowawcy w szkole. Radny Rafał Gimzicki pytał, czy gminę na to stać.

- Od kilku miesięcy słyszymy, że nasza gmina jest bardzo biedna. Nie ma pieniędzy na dodatkowe zajęcia z języka niemieckiego czy na dodatkowy WF, który zawsze u nas był. Nie mam nic przeciwko temu, żeby wychowawcy zarabiali więcej bo ich praca nie jest łatwa, ale mówimy o podwyżce dla 12 osób... - zauważył Rafał Gimzicki.

To wywołało dalszą debatę: czy większe nakłady na oświatę dają efekt w postaci lepszej jakości nauczania? Radna Jolanta Zmudzińska była zdania, że nie i jako argument przywołała słabe wyniki egzaminów.

W podobnym tonie wypowiadał się burmistrz Janusz Piechocki, według którego dodatkowe zajęcia nie przynosiły oczekiwanych rezultatów.
- Już dawno zwracałem uwagę, że wielu naszych uczniów ma fatalną postawę. Dodatkowy WF nie przyczynił się do poprawy ich „zdrowotności” - argumentował burmistrz.

Rafał Gimzicki bronił nauczycieli i mówił, że na korzyść szkoły świadczą doskonałe wyniki ostatniego egzaminu gimnazjalnego. Lepiej niż w Margoninie napisali go tylko uczniowie społecznej szkoły im. św. Barbary w Chodzieży.

Burmistrz skwitował to krótko: - Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Przez 8 lat mojego burmistrzowania było zupełnie inaczej.

Dodał również, że dodatkowe zajęcia mają służyć dzieciom, a nie temu by nauczyciele więcej zarabiali.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto