Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygoda wzywa! Beata znów rusza w trasę! Mieszkanka Pęckowa chce pomóc maleńkiej Laurze

Magda Prętka
Magda Prętka
Latem ubiegłego roku Beata Szymkowiak przejechała blisko 3000 kilometrów dookoła Polski. 1 maja rozpocznie kolejną wyprawą - wzdłuż polskiego Wybrzeża
Latem ubiegłego roku Beata Szymkowiak przejechała blisko 3000 kilometrów dookoła Polski. 1 maja rozpocznie kolejną wyprawą - wzdłuż polskiego Wybrzeża Mat. Beaty Szymkowiak
Tym razem nie będzie ścigać się z czasem, powalczy jedynie sama ze sobą. 1 maja Beata Szymkowiak rozpocznie w Świnoujściu wyprawę rowerową wzdłuż polskiego Wybrzeża. Wykręci ok. 1000 kilometrów - również po to, by zrobić coś dobrego. By pomóc maleńkiej Laurze z Opalenicy

Beata znowu w trasie! Chce pomóc małej Laurze z Opalenicy

Po blisko 3 tysiącach kilometrów, jakie latem ubiegłego roku wykręciła w trakcie wyprawy rowerowej dookoła Polski, przyszedł czas na kolejne wyzwanie. Wszak przygoda wzywa, a i odrobiną dobra znów trzeba się podzielić. „Focus na Szwendanie: Tour de Wybrzeże 2023”, to hasło majowego projektu Beaty Szymkowiak z Pęckowa w gminie Obrzycko. Projektu, który ze spontanicznie rzuconego pomysłu powoli staje się zakrojoną na dość szeroką skalę akcją dobroczynną.

W trakcie wyprawy Beata promować będzie zbiórkę publiczną na rzecz wsparcia leczenia 3-miesięcznej Laury Przybylak z Opalenicy. Dziewczynka cierpi na zespół Costello – niezwykle rzadką chorobę genetyczną, objawiającą się m.in. niedoborem wzrostu, niepełnosprawnością intelektualną, zaburzeniami w odżywianiu i hiperpigmentacją skóry.

- Laurka ma także obniżone napięcie mięśniowe, przez co wymaga bardzo częstej rehabilitacji. Pozostaje pod opieką wielu specjalistów: okulisty, kardiologa, neurologa, endokrynologa, gastroenterologa oraz onkologa. Ze względu na wysokie ryzyko występowania białaczki i nowotworu jamy brzusznej musimy regularnie wykonywać badania kontrolne – informują Joanna i Łukasz, rodzice dziewczynki.

Jak pomóc Laurze?

Laura jest czternastą osobą w Polsce, u której stwierdzono zespół Costello. Jej rodzice są świadomi wyzwań czekających ich w przyszłości, a Beata Szymkowiak nie ma wątpliwości co do tego, że maluchowi trzeba pomóc. Swoją wyprawą rowerową pragnie zachęcić innych do wsparcia – nie tylko tego finansowego.

- Im więcej osób usłyszy o zbiórce na rzecz Laurki, tym większa szansa na pozyskanie środków, które pomogą rodzicom w jej leczeniu i rehabilitacji – mówi Beata – Postanowiłam założyć wirtualną skarbonkę, która jest połączona ze zbiórką utworzoną na portalu siepomaga.pl przez rodziców dziewczynki. I to od niej zaczyna się cała akcja. Założenia są bardzo proste. Wychodząc na trening biegowy, na spacer, maszerując z kijami, jeżdżąc rowerem, a nawet pływając każda zainteresowana osoba może zrobić sobie zdjęcie i udostępnić je w mediach społecznościowych wraz z linkiem do skarbonki oraz hasztagami: #KręcimyDlaLaury, #PomóżPomagać, #DobroPowraca, #KilometryDobra. Zamiast swojego zdjęcia można po prostu opublikować wynik. Link i hasztagi – mam nadzieję – zrobią swoje i doprowadzą do tak zwanego efektu kuli śnieżnej, czyli już nie pojedyncze osoby, lecz wiele promować będzie wirtualną zbiórkę, dzieląc się tym samym dobrem – podkreśla.

ZOBACZ: WIRTUALNA SKARBONKA DLA LAURY. TY TEŻ MOŻESZ POMÓC!

Podobnie było w trakcie ubiegłorocznej wyprawy dookoła Polski, kiedy Beata postanowiła wesprzeć Kacpra – młodego strażacka z Obrzycka zmagającego się z chorobą nowotworową. Konto dedykowanej mu zbiórki zasiliła wówczas kwota ok. 10 tys. zł. Do akcji dołączyły również firmy, które za każdy wykręcony przez Beatę kilometr przelewały określoną sumę pieniędzy. Być może i tym razem szczytna idea niesienia pomocy spotka się ze wsparciem ze strony przedsiębiorców. Wyprawa będzie na bieżąco relacjonowana w mediach społecznościowych.

"Focus na Szwendanie: Tour de Wybrzeże 2023"

Pomoc Laurce nie jest jedynym elementem projektu. Ten główny zakłada przejechanie ok. 1000 kilometrów wzdłuż polskiego Wybrzeża – od Świnoujścia na Hel i dalej – do Krynicy Morskiej, a więc od granicy do granicy, a następnie powrót do Wielkopolski. Gdzie konkretnie? Odpowiedź na to pytanie na razie pozostaje niewiadomą. Bo Beata może zameldować się w domu – w Pęckowie lub pojechać nieco dalej i wyprawę zakończyć w Opalenicy. Decyzja w tym zakresie zapadnie jednak na krótko przed startem.

- To będzie już moje trzecie podejście do tematu Wybrzeża. Kilka lat temu razem z koleżanką planowałyśmy taką wyprawę. Zapakowałyśmy rowery, kupiłyśmy bilety na pociąg, ale ten był tak przepełniony, że zwyczajnie nas nie zabrał. Wtedy jednak mało rozważnie wybrałyśmy termin wakacyjny i okres długiego czerwcowego weekendu – opowiada Beata – W zeszłym roku z kolei, podczas wyprawy dookoła Polski musiałam zmodyfikować trasę i nie udało mi się całego Wybrzeża przejechać. Ale jak mówi stare powiedzenie: do trzech razy sztuka! – dodaje – Pomysł na tę wyprawę w istocie jednak wziął się z pragnienia odpoczynku, pozwolenia sobie na chwilę wytchnienia, choć nie tylko. Prowadzę w mediach społecznościowych profil Focus na Szwendanie, gdzie ostatnio publikuję w większości zdjęcia z koncertów. Zatęskniłam natomiast za tym tytułowym szwendaniem się i myślę, że osoby obserwujące profil, a przynajmniej część z nich, chyba trochę też tęsknią. Tak więc... jadę – przygoda wzywa! - dodaje.

Wytypuj, kiedy Beata wróci z Wybrzeża

W poniedziałek 1 maja o poranku Beata stanie na początku szlaku rowerowego R10 w Świnoujściu. Skorzysta z pomocy brata Pawła i dotrze tu samochodem. Śmieje się, że nie chce ryzykować już podróży koleją. W Świnoujściu rozpocznie swój wielki tour. Na Wybrzeżu wykręci ok. 600 kilometrów, kolejnych 400 to droga powrotna. Bo – jak sama mówi – poniżej tysiąca kilometrów na liczniku, to żadna wyprawa.

- Wypadałoby dziennie te 100 kilometrów przejechać, ale tym razem nie muszę ścigać się z czasem, więc nie zamierzam też planować finału wyprawy. 14 dni to mój limit czasowy. Chciałabym ogłosić konkurs wśród osób obserwujących profil Focus Na Szwendanie w mediach społecznościowych, aby to one spróbowały wytypować, kiedy faktycznie Tour de Wybrzeże się zakończy. Oczywiście będzie nagroda – mówi z uśmiechem Beata.

Co prawda z czasem walczyć nie będzie, ale ścigania się ze sobą odpuszczać nie zamierza. Znów chce udowodnić sobie, że potrafi – że jest konsekwentna i żadna taryfa ulgowa jej nie obowiązuje.

ZOBACZ PROFIL FOCUS NA SZWENDANIE

- Każdego roku tę samą trasę pokonują setki ludzi. Wiem, że moja wyprawa nie będzie żadnym wyczynem, ale tym razem nie o to chodzi. Chciałabym pokazać osobom wątpiącym w siebie, że ograniczenia są tylko w głowie. I że warto trochę się poruszać, zrobić coś innego – coś tylko dla siebie. Mam nadzieję, że uda mi się też zmobilizować innych do zrobienia czegoś dobrego i pomocy Laurce – podkreśla – Na dłużej chciałabym zatrzymać się w Gdańsku, przez który dość szybko przejechałam latem i nieco dłużej też nacieszyć się odcinkiem na trasie Trójmiasto – Krynica Morska, który zauroczył mnie podczas wyprawy dookoła Polski – dodaje.

Hej przygodo!

Będzie to jej kolejna samotna podróż na dwóch kółkach, choć śmieje się, że jeszcze nie wie, co wymyśli mama. Być może znów zaskoczy Beatę na którymś odcinku i potowarzyszy jej trochę. Póki co jednak zakłada, że w trasie będzie sama.

Rower trafił już na przegląd, przygotowania są w trakcie. Dwie 17-kilogramowe sakwy, które obciążały dwa kółka latem zostaną nieco „odchudzone”. Doświadczenie z podróży dookoła Polski pokazało, że pewne rzeczy mogą zostać w domu. W bagażu natomiast obowiązkowo znajdzie się kawiarka i palnik będący podstawą kuchni polowej. Beata zabierze ze sobą również namiot, gdyby okazało się, że w majówkę miejsca noclegowe będą niedostępne. Na razie ich nie rezerwuje. Stawia na żywioł, który jest nieodzownym elementem każdej przygody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto