Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przerażający widok. Opuszczone sklepy w centrum Chodzieży [ZDJĘCIA]

Olga Żądło
Wiele chodzieskich sklepów zlokalizowanych w centrum miasta zamknęło się w ostatnich miesiącach, a lokale po nich świecą pustkami. Z czego wynika taki stan rzeczy?

Szalejąca na świecie pandemia koronawirusa to zapewne powód, który większości z nas jako pierwszy przychodzi na myśl w kontekście zamykania własnych biznesów. Jednak według statystyk sprawa nie wygląda tak źle. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, stopa bezrobocia w Polsce wzrosła z 5,4 % w marcu do 6,1 % w październiku. Co ciekawe, pandemia koronawirusa nie zniechęciła Polaków do zakładania nowych biznesów. Choć w początkowych miesiącach epidemii Polacy masowo zawieszali działalności, to jednak w kolejnych miesiącach wielu z nich postanawiało przejść na samozatrudnienie. Z danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej wynika, że na koniec sierpnia liczba aktywnych jednoosobowych działalności gospodarczych wynosiła ok. 2,54 mln. To największa liczba w całym 2020 roku.

Jak sytuacja wygląda w Chodzieży?

Podczas pierwszego, marcowego lockdownu część osób zawiesiła swoje działalności gospodarcze, ale odwiesiła je z powrotem. W tym momencie, jeśli chodzi o wykreślenia, żadnego wzmożonego ruchu nie zarejestrowaliśmy. Wręcz przeciwnie, dużo przedsiębiorstw się pootwierało

- mówi Anna Bardzińska z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Chodzieży.

Sklepy jednak zamykają się, co widać gołym okiem, wystarczy przejść się po centrum miasta.

Jednym z takich lokali jest sklep odzieżowy “Garderobianka”, mieszczący się przy ulicy Raczkowskiego. Sklep istnieje tam od ośmiu lat, a od trzech prowadzi go Patrycja Westphal. Udało nam się porozmawiać z właścicielką tuż przed jego zamknięciem.

Mieszkańcy miasta zniknęli

Kiedyś do pracy przychodziło się z energią i pasją, latem miasto było pełne ludzi aż do godzin wieczornych. Zostawało się w pracy nawet do 19:00 czy 20:00, bo było tylu klientów. W zeszłym roku w miesiącach letnich już zauważyłam słabszy okres, a w tym już o 15:00 czy 16:00 nikogo nie było w mieście

- mówi Patrycja Westphal.

Dawniej sobota była dniem, w którym w mieście było mnóstwo ludzi, niezależnie od pory roku. Ostatnio aż wyszłam ze sklepu, bo nie mogłam uwierzyć: sobota, godzina 11:40, a na Raczkowskiego nie było żywej duszy. Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji

– dodaje.

Czy to tylko wina pandemii?

Raport Ipsos „Polski konsument w czasach koronawirusa” podaje, że przez izolację związaną z pandemią wzrosło zainteresowanie zakupami przez Internet. Tylko do maja 2020 r. aż 78 proc. badanych w pandemii robiło zakupy online, z czego 5 proc. pierwszy raz w życiu.

Niewątpliwie pandemia jest jednym z powodów, dla których niewielkie sklepy stacjonarne upadają. Izolacja ludzi w domach spowodowała, że część konsumentów swoje zakupy przeniosła do Internetu

- zauważa Patrycja Westphal.

Zakupy przez Internet to nie jedyny powód, dla którego stacjonarne sklepy mają tak duże problemy z utrzymaniem się na rynku. Wysokie czynsze za wynajmowane lokale również dobijają przedsiębiorców. Niestety nie każdy wynajmujący zdecydował się zawiesić lub chociaż obniżyć czynsz na okres największych obostrzeń.

Niektóre sklepy przenoszą się z okolic rynku do parku handlowego, w którym konsument ma wszystko w jednym miejscu. Wojska Polskiego, Raczkowskiego czy Piekary, kiedyś tętniące życiem ulice, dziś świecą pustkami. Dodatkowo przy tych ulicach od poniedziałku do piątku obowiązuje strefa płatnego parkowania, której nie ma przy parku handlowym.

Żal mi, że zamykam sklep, bo uwielbiałam tę pracę i kontakt z ludźmi. Niestety na razie na pewno nie będę niczego nowego otwierać

- dodaje Patrycja Westphal.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto