Strażacy z całego regionu uczestniczą w akcji dogaszania pożaru, który wybuchł dziś na terenie firmy,,AGRO-DANMIS" w Bukowcu (gmina Budzyń). Od wielu lat zajmuje się ona skupem, przerobem i dystrybucją wyrobów z mleka koziego.
Pożar był duży i takie będą też straty. Na miejscu pracuje policyjna grupa dochodzeniono-śledcza, która pod nadzorem prokuratora bada okoliczności zdarzenia.
Ogień około godz. 10 dostrzegli pracownicy firmy. Rozpoczęli oni ewakuację i wezwali na miejsce służby ratownicze.
Jak mówi Dariusz Szęfel z Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży, do zakładu udało się w sumie aż 20 zastępów straży. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia przed dostępem osób postronnych.
- Spaleniu uległo ok. 1000 metrów kwadratowych dachu, część maszyn i produkcji, która w chwili zdarzenia szła pełną parą. Dokładne oszacowanie strat będzie możliwe po zakończeniu czynności gaśniczych - mówi Dariusz Szęfel.
Dlaczego w zakładzie wybuchł ogień? Jako jedną z prawdopodobnych przyczyn wymienia się zwarcie instalacji elektrycznej w jednym z transformatorów. Musi to jednak potwierdzić dochodzenie.
Wszystko okaże się w najbliższym czasie. Już teraz - jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy - planowany jest jednak przestój w pracy w zakładzie. Produkcja na jakiś czas może zostać wstrzymana, a to nie wróży niczego dobrego dla pracowników... Więcej informacji już wkrótce.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?