Od grudnia dzieci, a niekiedy także dorośli mieszkańcy powiatu chodzieskiego, coraz częściej zapadają na ospę wietrzną! Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Chodzieży potwierdza wzrost zachorowań na tę chorobę zakaźną. Epidemia jednak nam nie grozi.
- W ostatnim czasie coraz więcej obserwujemy zachorowań na ospę, ale nie doszło do przekroczenia żadnych norm. Należy pamiętać, że ospa to choroba sezonowa i praktycznie co roku powtarza się w większym lub mniejszym natężeniu - uspokaja dyrektor PSSE Bogusława Kazecka.
Szczególnie zwiększony atak choroby widać w przedszkolach i szkołach na terenie naszego powiatu.
- Moja córka dwa tygodnie męczyła się z wysypką, a potem tyle samo jej dorosły już brat, który zaraził się wirusem, choć kiedyś już go przechodził... - o ataku choroby opowiedziała nam jedna z mieszkanek Szamocina.
Do tutejszego Gminnego Przedszkola Publicznego ospa dotarła - jak mówi dyrektor Danuta Grams - wyjątkowo wcześnie, bo już w grudniu.
- Zwykle dzieci chorowały na ospę na przełomie stycznia i lutego, ale w tym roku większość dzieci przeszła ją w okresie świątecznym.
Według dyrektorki największymi pustkami przedszkole „świeciło” po nowym roku. Wówczas na 140 przedszkolaków obecnych było tylko 60.
- Frekwencja była niska, ale - na szczęście - wszystko już wraca do normy. Chociaż z drugiej strony przyszło ocieplenie i znów mogą pojawić się różne infekcje u dzieci - mówi dyrektor Danuta Grams.
Ospa nie ominęła także dzieci w Szkole Podstawowej w Szamocinie oraz Przedszkolu Samorządowym w Margoninie.
- Była u nas ospa, ale to bardziej w grudniu, teraz powoli już odpuszcza - usłyszeliśmy w sekretariacie.
Póki co choroba nie dotarła do Niepublicznego Przedszkola nr. 2 im. Szewczyka Dratewki w Chodzieży.
- Nasze dzieci nie chorowały jeszcze na ospę. Bardziej dokuczały im na przykład kilkudniowe tzw. jelitówki - tłumaczy dyrektor Aleksandra Żerko.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?