Powiat chodzieski - Wybory pełne niespodzianek

Do największej sensacji wyborczej doszło w Margoninie. Tam niespodziewanie Leszek Łochowicz przegrał z Januszem Piechockim. Walka była zawzięta, frekwencja wyborcza największa w powiecie i ostatecznie L. Łochowicz przegrał tylko o 32 głosy!

FREKWENCJA

W powiecie chodzieskim wyborcy chętniej poszli do urn niż w kraju (47,16 procent) i w Wielkopolsce (47 proc). W sumie u nas w wyborach wzięło udział 49,08 procent uprawnionych do głosowania. Najwyższa frekwencja była w mieście i gminie Margonin – 66,69 procent, w gminie Chodzież – 53,60 proc., w Szamocinie – 51,23 proc., w Budzyniu – 44, 89 proc. oraz w Chodzieży najmniej – bo 43,37 proc.

BURMISTRZOWIE i WÓJTOWIE

Już od tygodni wiadomo było, że w Budzyniu nic się nie zmieni, gdyż wójtem chciał tam zostać tylko Marcin Sokołowski. Tak też się stało, aż 95,32 procent osób, które wzięły udział w wyborach oddało głos na niego.
Tak więc będzie to już szósta kadencja wójta Sokołowskiego w Budzyniu.
W Chodzieży, jak wiadomo, o stanowisko burmistrza walczyło dwóch kandydatów – obecny burmistrz Jacek Gursz oraz Jan Lutka. I choć przed wyborami wszyscy raczej stawiali na wygraną J. Gursza, to wysokość jego wygranej zaskoczyła wielu. Pokonał on swojego konkurenta stosunkiem głosów: 72,09 procent do 27, 91 procent. Jest to przewaga ogromna, a ponieważ Jan Lutka nie dostał się także do Rady Miejskiej, to na pewno swojego udziału w wyborach nie może zaliczyć do udanych.
Bez problemu poradził sobie ze swoimi konkurentami także Eugeniusz Kucner Forum Samorządowo-Ludowe. Pokonał on Bogdana Bembnistę – KWW Porozumienie Szamocin i Marka Schedlera – SLD już w pierwszej turze i to bardzo wysoko. Na obecnego burmistrza głosowało 71,85 procent wyborców, którzy wzięli udział w głosowaniu, B. Bembnista otrzymał 15,90 procent głosów, a kandydat SLD – 12,24 procent. Dodać należy, że M. Schedler pojawił się na scenie samorządowej pierwszy raz, tak więc jego wynik wydaje się całkiem dobry. Bogdana Bembnisty natomiast wręcz przeciwnie. Wszak był on przewodniczącym rady, teraz natomiast nie został nawet radnym, choć jego komitet wprowadził sporą grupę do szamo-cińskiego samorządu.
Największa niespodzianka wydarzyła się w Margoninie. Tam długo przed wyborami Leszek Łochowicz budował swoją pozycję doprowadzając między innymi do powstania wiatraków, rozpoczęcia budowy sali widowiskowej, czy wreszcie oddania do użytku wyciągu do nart wodnych. I choć od razu uważano, że Janusz Piechocki, startujący z własnego komitetu wyborczego, będzie trudnym przeciwnikiem, to jednak nie podejrzewano, że to właśnie on wygra. A jednak Januszowi Piechockiemu wystarczyły 32 głosy by wygrać. Okazało się, że na niego oddało głos 50,50 procent głosujących, a na Leszka Łochowicza 49,50 procent. I to on jest nowym burmistrzem Margonina.
W pierwszej turze nie rozstrzygnięto natomiast tego, kto będzie rządził gminą Chodzież przez najbliższe cztery lata. Było trzech kandydatów: obecny wójt Zbigniew Salwa z KWWNasza Gmina – Naszą Szansą, Wojciech Walkowiak z Forum Samorzadowo-Ludowego oraz Łukasz Dymek SLD. Otrzymali oni następującą liczbę głosów odpowiednio: 40,42 procent, 28,47 procent i 31,11 procent. Do drugiej tury przeszli więc Zbigniew Salwa i Łukasz Dymek. Mają oni czas do 5 grudnia, by przekonać do siebie wyborców. Któremu z nich to się uda?

Radni
Z nieoczekiwaną zamianą miejsc mamy do czynienie w wyborach do rady powiatu. Okazało się, że przez najbliższe cztery lata rządzić nią będą ludzie z Forum Samorządowo-Ludowego. Na FS-L głosowało 43,08 procent głosujących, na PO 36 procent, na SLD 17,76 procent, a na PiS -3,17 procent. Zgodnie z proporcjonalnym podziałem miejsc 8 mandatów przypadło Forum, 7 – PO i 2 dla SLD. PiS nie otrzymało żadnego mandatu, bo nie przekroczyło odpowiedniego progu.
Na Forum najmniej oddano głosów w Chodzieży – 23,71 proc., a najwięcej w Szamocinie – 62,69 procent. PO miało mniejsze dysproporcje najmniej głosów oddano na to ugrupowanie w Szamocinie – 28,70 procent, a najwięcej w Margoninie – 38,87, a w Chodzieży głosowało na PO 38,81.
Ogromny sukces osobisty odniósł lider Forum – Julian Hermaszczuk. Żaden inny kandydat na radnego nie otrzymał tak dużego poparcia jak on. Otóż głosowało na niego aż 39,51 procent głosujących w okręgu nr 3, czyli w okręgu obejmującym miasto i gminę Szamocin. W sumie zebrał 1060 głosów.
Mirosław Juraszek, lider PO, starował z okręgu nr 1, czyli głosowali na niego mieszkańcy Chodzieży. Otrzymał on 8,77 procent głosów (554).
Wszystko wskazuje więc na to, że nastąpi zmiana na stanowisku starosty. Najprawdopodobniej Mirosław Juraszek zamieni się miejscami z Julianem Hermaszczukiem. Dzień po wyborach mówiono bowiem, że tradycyjnie już w powiecie będzie rządzić koalicja PO – Forum. Czy tak się stanie? Przekonamy się niebawem.
Ciekawe zmiany nastąpiły także w niektórych radach gminnych. W Chodzieży na przykład zabrakło najbardziej aktywnego opozycjonisty – Jana Lutki SLD. Z jego ugrupowania wejdą natomiast nowe osoby: Zofia Siejak oraz policjant Marcin Dreger. Do chodzieskiej rady wszedł również drugi, startujący policjant Jarosław Górski z Porozumienia Samorządowego.
Niewątpliwym zaskoczeniem jest brak Bogdana Bembnisty w radzie Szamocinie, choć jego KWW Porozumienie wprowadziło do tego samorządu aż 7 radnych. Tak więc szykuje się tam dość mocna opozycja dla Eugeniusza Kucnera, który będzie miał ośmiu swoich radnych.
Ciekawie również rozłożyły się głosy w radzie Gminy Chodzież. Tam żaden z kandydatów, którzy będą walczyć w drugiej turze, nie ma większości. Zbigniew Salwa wprowadził czterech radnych, a SLD dwóch radnych. Natomiast aż 9 radnych ma Forum Samorządowow-Ludowe, którego kandydat na wójta Wojciech Walkowiak odpadł w pierwszej turze.
W Budzyniu natomiast wójt Marcin Sokołowski będzie miał komfortową sytuację, bo ma aż 12 radnych ze swojego komitetu.