Powiat chodzieski: Rój pszczół może być niebezpieczny. Znów musiała interweniować straż [ZDJĘCIA]

Nie tak dawno informowaliśmy o interwencji związanej z niebezpiecznym rojem pszczół, jaka miała miejsce w Wyszynach. Jeden z mieszkańców wezwał straż pożarną, bo owady założyły gniazdo w pobliżu jego domu. Na miejsce wezwano pszczelarza z Budzynia, który się profesjonalnie zajął się pszczołami.

Teraz podobne zdarzenie miało miejsce w gminie Margonin. W niedzielę 31 maja 2020 r. przed godziną 18 strażacy z OSP w Margoninie musieli udać się na ulicę Modrzewiową w Margoninie, gdzie również była potrzebna interwencja w sprawie gniazda pszczół, znajdującego się blisko zabudowań mieszkalnych.

Z kolei 2 czerwca OSP w Wyszynach została poproszona o pomoc w sprawie roju pszczół, który pojawił się w Grabówce.

- Po zakończeniu akcji pszczoły zostały przekazane pani pszczelarz - poinformowali strażacy.

Pszczoły są - jak wiadomo - pożytecznymi owadami. Nie wolno ich zabijać, ale należy traktować je z respektem, bo mogą być niebezpieczne. Kiedy dzielą swoje roje, część owadów musi się przeprowadzić w inne miejsce. Mogą wtedy zagnieździć się na naszym dachu, w pobliżu okna lub w innym miejscu - nawet w skrzynce na listy.

Jak wówczas postępować? Nie warto ryzykować i próbować samemu usuwać gniazda, tym bardziej, że moglibyśmy przy tym zaszkodzić owadom. Należy zadzwonić po straż lub po pszczelarzy.

Z kolei gniazda os i szerszeni trzeba usuwać, bo roje mogą zagrażać zdrowiu, a nawet życiu osób mieszkających w pobliżu. Najprostsze jest wezwanie specjalnej firmy zajmującej się dezynfekcją i deratyzacją.