Aż trudno uwierzyć, że obecna Noteć, to ta sama rzeka, która jeszcze kilka miesięcy temu wiła się leniwie wśród łąk. Teraz wygląda srogo i groźnie.
Wprawdzie, jak informuje Urząd Wojewódzki, zagrożenie mija. Bo w środę na wszystkich głównych rzekach województwa wielkopolskiego: Warcie, Nerze, Prośnie, Noteci oraz Gwdzie odnotowano kolejny spadek poziomu wody, to jednak ciekawe widoki są wciąż w naszym zasięgu.
Niesamowicie rzeka wygląda z mostów znajdujących się na granicach powiatu chodzieskiego z pilskim. Wciąż też od świata odcięta jest śluza w Lipiej Górze, o której pisaliśmy w ubiegłym tygodniu.
Natomiast drodze wojewódzkiej nr 190 na odcinku łączącym Szamocin z Białośli-wiem na granicy powiatów pilskiego i chodzieskiego grozi podtopienie. W najbardziej gorącym okresie różnica poziomu lustra wody i nawierzchni drogi sięga jedynie 12 cm.
Z tego powodu ten szlak jest monitorowany przez policyjne patrole oraz służby drogowe.
– Według zapewnienia zarządcy drogi na chwilę obecną nie ma zagrożenia dla kierowców i sytuacja jest opanowana, jednak w momencie ujawnienia pęknięć czy załamań w nawierzchni nie wyklucza się zamknięcia drogi dla ruchu kołowego – wyjaśnia asp. szt. Jarosław Górski z KPP w Chodzieży. – Na tym odcinku obowiązuje zakaz poruszania się pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 15 ton. W zależności od sytuacji tonaż może ulec obniżeniu oraz mogą się tam pojawić znaczne ograniczenia prędkości.
Nie spotkaliśmy osoby, która pamiętałaby kiedy ostatnio Noteć tak wylała. Jeśli ktoś z naszych czytelników ma jakieś informacje na ten temat, albo fotografie, prosimy o kontakt.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?