Tuż przed godziną 23 w niedzielę 9 sierpnia 2020 r. mieszkańcy okolic wiaduktu przy Szkole Podstawowej nr 3 w Chodzieży mogli być świadkami strażackiej interwencji, związanej z usuwaniem nadłamanego konaru drzewa, który w niebezpieczny sposób zwisał nad drogą krajową nr 11. W związku z tym, że konar mógł w każdej chwili runąć na jezdnię, trzeba było go usunąć. Wymagało to chwilowego wstrzymania ruchu.
Jak informuje Powiat Chodzieski 112, interwencja nie trwała długo. Strażacy rozprawili się z problemem w czasie niespełna 20 minut i tuż po godz. 23 droga znów była przejezdna.
To nie jedyne miejsce w powiecie chodzieskim, gdzie w miniony weekend doszło do takiej sytuacji. Również w niedzielę około godz. 17:30 do podobnego wezwania musiał udać się zastęp ochotników z OSP w Wyszynach. Gałąź zwisała na liniach niskiego napięcia w Wyszynkach. Na miejscu działało również pogotowie energetyczne.
Z kolei OSP w Szamocinie tuż przed godz. 20 otrzymała zgłoszenie o zagrażającym naderwanym konarze drzewa nad drogą wojewódzką numer 191, na trasie Szamoty-Lipia Góra.
- Po przybyciu rozpoznano, iż na wysokości około 5 metrów znajduje się naderwany konar który grozi upadkiem na drogę - relacjonują strażacy.
Działania polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, rozstawieniu drabiny mechanicznej, oraz ścięciu naderwanego konaru przy pomocy spalinowej pilarki łańcuchowej. W tym czasie droga była całkowicie zablokowana.
Oprócz ochotników z Szamocina, w akcji brał udział także zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Chodzieży.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?