Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat chodzieski: Jak długo się u nas żyje? Nie jest źle, ale do ideału daleko

Redakcja
Statystyczna mieszkanka powiatu chodzieskiego dożywa 81 lat, a statystyczny mieszkaniec - 72 lat. Żyjemy o kilka lat krócej, niż w Poznaniu czy Lesznie

Żyjemy coraz dłużej - to niepodważalny fakt. Obecnie przeciętny mężczyzna w Polsce dożywa 74 lat, a kobieta żyje 7,8 roku dłużej i dożywa średnio 81,8 lat. Tak wynika z najnowszego raportu Narodowego Instytutu Zdrowia „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania” pod redakcją prof. Bogdana Wojtyniaka i dr Pawła Goryńskiego.

Płyną z niego bardzo optymistyczne informacje dla wielkopolan. Pod względem długości życia nasz region znajduje się na 5-tym miejscu w kraju. Z tym, że lepiej w Wielkopolsce być mężczyzną niż kobietą, bo panowie żyją u nas nieco dłużej niż przeciętnie w kraju (74,1 roku). Panie , niestety, żegnają się z życiem o 2,5 miesiąca wcześniej niż wynosi krajowa średnia i dożywają przeciętnie 81,6 roku.

Daleko do ideału

Jeśli chodzi o powiat chodzieski, wieści są niestety trochę gorsze. Nie ma nas wprawdzie w gronie 25-ciu powiatów, w których żyje się najkrócej, ale daleko nam również do tych, gdzie żyje się najdłużej.

Jak wyliczyli autorzy raportu (na podstawie danych GUS), w 2017 roku statystyczny mieszkaniec powiatu żył 71,9-72,4 lat. Niestety, nie jest to czołówka, do której należą Poznań i Leszno - jedyne powiaty z Wielkopolski, które znalazły się wśród 25 powiatów o najwyższej w Polsce średniej długości życia mężczyzn. Mieszkaniec Leszna żyje średnio 75,9 roku, a mieszkaniec stolicy Wielkopolski, poznaniak - 75 lat i 7 miesięcy.

Panie w naszym powiecie żyją średnio 81-81,4 lat. Dla porównania, żyjące najdłużej w Wielkopolsce mieszkanki Poznania, Leszna i Konina dożywają przeciętnie od 82,3 do nawet ponad 84 lat. Warto dodać, że w naszej okolicy jednymi z najkrócej żyjących kobiet są mieszkanki powiatu pilskiego i czarnkowsko-trzcianeckiego. Tam średnia wynosi od 78,5 do 80,5 lat.

Miasto kontra wieś

- Wyższa średnia długości życia świadczy oczywiście o poprawie naszego stanu zdrowia, zmianie stylu życia, wyższym poziomie usług medycznych i dostępności do nich - komentuje dr Krzysztof Szwarc z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Ale czynników składających się na taki wynik jest bardzo wiele. Trzeba mieć świadomość, że spektakularny wzrost średniej długości życia nastąpił między innymi wtedy, gdy udało się ograniczyć śmiertelność niemowląt.

Ta jest dziś dziesięciokrotnie niższa niż jeszcze w 1970 roku. Ale jak wskazują autorzy raportu, od 1990 roku wydłużenie się średniej długości życia spowodowała coraz mniejsza nadumieralność mężczyzn przed 65 urodzinami. W przypadku kobiet spadek liczby umierających młodo także dał się zauważyć, ale miał mniejsze znaczenie dla statystyk.

- Kobiety wciąż żyją dłużej od mężczyzn, ale w długim okresie stopniowo ta różnica maleje - podkreśla K. Szwarc.

W przypadku obu płci dla długości życia znaczenie ma także miejsce zamieszkania. Najdłużej żyją mieszkańcy największych miast. Stosunkowo najgorszym prognostykiem, gdy chodzi o długość życia jest adres w mieście liczącym mniej niż 5 tysięcy mieszkańców.

- Prawdopodobnie to skutek dostępu do dobrej jakości usług medycznych. Ta siłą rzeczy jest najlepsza w największych miastach - uważa K. Szwarc.

Współpraca: Agnieszka Świderska, Monika Kaczyńska

Zobacz też:

Psychoterapeutka Katarzyna Miller. "Przyjaźń wpływa na jakość i długość życia"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto