W sobotę 23 lipca na rondzie w Margoninie doszło do niecodziennego zdarzenia. Porwano tam pannę młodą z samochodu, która podążała z mężem ze ślubu z kościoła na wesele.
Na rondo wjechał samochód na sygnałach, który zatrzymał samochody weselników. Nagle z tego auta wybiegło dwóch uzbrojonych i zamaskowanych mężczyzn, którzy porwali pannę młodą i odjechali w nieznanym kierunku.
Na szczęście okazało się to zaplanowaną inscenizacją tak zwaną „ bramą weselną” zorganizowaną przez przyjaciół nowożeńców.
Panna Młoda Joanna Szczepanik:
Byłam bardzo przestraszona na samym początku, kompletnie zszokowana co tu się dzieje, ta akcja, broń, zamaskowani komandosi naprawdę mnie przeraziło, powiedziałam, że nigdzie nie idę, byłam w szoku
.
Dopiero kiedy rozpoznałam moich przyjaciół zrozumiałam, że to wszystko było zaplanowane i jestem bezpieczna. Mój mąż Fryderyk, także na początku był przestraszony, ale zorientował się szybciej niż ja.
Serdecznie dziękujemy naszym przyjaciołom Uli, Darkowi i Szymonowi za tę oryginalną niespodziankę.
Wszystko skończyło się dobrze Młoda Para dojechała na wesele do Szamocina i wszyscy świetnie się bawili.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?