Pomnik Wdzięczności w Chodzieży: Odtworzą nie tylko figurę ale i obchody sprzed 88 lat!

Uroczyste odsłonięcie Pomnika Wdzięczności w Chodzieży będzie miało miejsce 4 maja. Monument, przedstawiający powstańca klęczącego przed Chrystusem, „powróci” do miasta po 79 latach.

Pomnik, który upamiętniał odzyskanie niepodległości, pokonanie sowieckiej Rosji i powrót Chodzieży w granice Rzeczpospolitej, stał dawniej u zbiegu dzisiejszych ulic: Paderewskiego, Zwycięstwa, Wiosny Ludów i Krasińskiego. Decyzją władz okupacyjnych, rozebrano go w trakcie II wojny światowej. Teraz zostanie odtworzony i stanie na skwerze przy kościele pod wezwaniem św. Floriana.

Dwumetrowa figura z piaskowca jest już gotowa, a inicjatorzy odbudowy posiadają wszystkie niezbędne zgody na realizację przedsięwzięcia - w tym uchwałę Rady Miejskiej. Głosowanie nad uchwałą miało miejsce podczas nadzwyczajnej sesji, która odbyła się 13 lutego. Wcześniej radni omawiali sprawę na posiedzeniu połączonych komisji, w którym uczestniczyli przedstawiciele Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego.

- Zależało im na czasie, gdyż chcieli dopełnić jeszcze innych formalności, związanych m.in. ze zgłoszeniem do IPN - tłumaczy przewodnicząca rady miejskiej, Mirosława Kutnik.

Ostatecznie za budową pomnika opowiedziało się 8 spośród 12 radnych obecnych na sesji. Dwie osoby zagłosowały przeciwko uchwale, a dwie - wstrzymały się od głosu.

Połączyli siły
W poniedziałek 19 lutego na skwerze przy kościele św. Floriana zachęcano mieszkańców do udziału w publicznej zbiórce na odbudowę pomnika. W spotkaniu wzięli udział nie tylko członkowie TPPW, ale także przedstawiciele innych chodzieskich organizacji. W akcję zaangażowało się Bractwo Strzeleckie, Uniwersytet Trzeciego Wieku, Klub Gospodarczy, Towarzystwo Miłośników Ziemi Chodzieskiej, Cech Rzemiosł oraz parafia pod wezwaniem św. Floriana. Jak mówił Roman Grewling - prezes chodzieskiego koła TPPW, pomysł wspierają powiat chodzieski oraz miasto i gmina Chodzież.

- Pomnik bardzo długo czekał na odtworzenie, bo choć rocznica 100-lecia odzyskania niepodległości i wybuchu powstania wielkopolskiego przypada dopiero teraz, to wcześniej też przecież nie brakowało okrągłych rocznic. Mogły być one dobrą okazją do odbudowy - ale tak się nie stało. Być może nie było ku temu odpowiedniego klimatu - podejrzewa Roman Grewling.

Już w czasie, gdy TPPW postanowiło upamiętnić bitwę o Chodzież za pomocą obelisku, który stanął przy ul. Dworcowej, zaczęły pojawiać się pytania: „A dlaczego nie pomnik?”.
- Według mnie jego odbudowa to nasz obowiązek - przekonuje Zenon Sroka, wnuk powstańców Antoniego Sroki i Michała Abramowskiego.

Eugeniusz Sobkowski z chodzieskiego TPPW dodaje z kolei, że wybór skweru przy kościele św. Floriana nie jest przypadkowy.
- Dawna lokalizacja nie wchodziła w grę z uwagi na kwestie, związane z ruchem drogowym - mówi. - Okolica kościoła św. Floriana jest natomiast odpowiednia nie tylko pod względem „reprezentacyjnym”, ale także dlatego, że to właśnie na plebanii działały organizacje, w których mieszkańcy przygotowywali się do powstania. Do walki mobilizował ich ks. Ignacy Czechowski.

Tak jak 88 lat temu
Zachowały się nie tylko zdjęcia „oryginalnego” pomnika, ale także jego gipsowy model, znajdujący się aktualnie w kościele św. Floriana. Rzeźba autorstwa Wawrzyńca Kaima łączyła elementy sakralne z elementami świeckimi - co, jak mówi Roman Grewling, jest dość niespotykaną sprawą.

Nie wiadomo, kto użyczył swojej twarzy postaci powstańca. Nie ma również pewności, jak duża była „dawna” figura - ta współczesna ma około dwóch metrów wysokości. Podobnej wielkości będzie cokół, na którym stanie rzeźba. Dodatkowo powstanie jeszcze specjalne podwyższenie z granitu.

- Pomnik będzie znajdował się blisko ludzi - będzie można przy nim spacerować. Jego skala została dobrana w taki sposób, aby był dobrze widoczny, ale by jednocześnie nie dominował nad całą okolicą - podkreśla Roman Grewling.

Piaskowiec, z którego wykonana została rzeźba, zostanie zaimpregnowany przy użyciu specjalnych preparatów. Dzięki temu będzie zabezpieczony przed wpływem warunków atmosferycznych.

Odsłonięcie odbudowanego Pomnika Wdzięczności ma nastąpić 4 maja - w dniu obchodów święta patrona Chodzieży, św. Floriana.

- Chcielibyśmy odtworzyć oryginalną uroczystość, która miała miejsce w dniu 11 listopada 1930 r. Jej szczegóły zostały opisane w ówczesnej prasie. To było duże i ważne wydarzenie, bo pomnik ufundowało przecież chodzieskie społeczeństwo - mówi wicestarosta Mirosław Juraszek.

Komitet Odbudowy chciałby, aby tak samo stało się również teraz. Każdy może włączyć się w dzieło odbudowy pomnika. Datki można wpłacać na konto: Bank Zachodni WBK III/O Poznań 64 10901359 0000 0000 3501 8544 - z dopiskiem „na odbudowę pomnika w Chodzieży”.

Dodajmy, że udało się już zebrać 4,5 tys. złotych.

Zobacz też:

Źródło: TVN