Pomaszerowali na Gontyniec i wrócili z certyfikatami jego zdobycia

Z zaproszenia do udziału w rajdzie skorzystało ok. 300 osób, a na sam szczyt Gontyńca weszło ok. 200 piechurów. Tam na wszystkich czekał słodki upominek, a w miejscu startu rajdu każdy otrzymał „Certyfikat zdobywcy wzgórza Gontyniec”.

W Parku 3 Maja uczestników rajdu wracających ze szlaku witał zespół wokalny Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Na wszystkich czekał rajdowy poczęstunek: grill, chleb ze smalcem, ogórki i słodkości. Były też atrakcje dla dzieci, przygotowane przez animatorów z grupy Akuku.
Certyfikaty potwierdzające zdobycie Gontyńca wręczali: burmistrz Chodzieży Jacek Gursz oraz szef chodzieskiego Oddziału PTTK Eugeniusz Gubrewicz.
Rajdowiczów odwiedziła też wójt gminy Chodzież Kamila Szejner oraz przewodnicząca Rady Miasta Mirosława Kutnik. Zresztą na trasie na Gontyniec można było spotkać także innych radnych z Chodzieży.

Działo się bardzo dużo. Humory i pogoda dopisywały. Nasza impreza ma za zadanie propagowanie wśród naszej społeczności zdrowego stylu życia bez używek oraz aktywnego spędzania czasu wolnego w rodzinnym gronie

– mówi kierowniczka Miejskiego Ośrodka Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Romana Otto.

Rajd, którego trasa zawsze prowadziła na Gontyniec, odbył się po dwuletniej, pandemicznej przerwie.

Wśród uczestników był 75-letni pan, który chwalił się, że nie opuścił żadnej edycji naszego rajdu. Pokazywał nam identyfikator z jego pierwszej edycji. Przyszło też dużo nowych osób zachęconych przez członków swoich rodzin, którzy z nami już wcześniej wędrowali na Gontyniec. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni frekwencją, tym że po tej pandemii aż tyle osób do nas trafiło na ten rajd. Wszystkim dziękujemy za udział i zapraszamy za rok

– dodaje Romana Otto