Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PO wygrała w powiecie, ale nie w Szamocinie. Tam pierwszy był PiS!

ChodzieżNM
Niecałe 50 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców naszego powiatu poszło w niedzielę do urn. Zaskakująco dobre miejsce zdobyła Zjednoczona Lewica, u nas to ona, po PO i PiS, jest trzecią siłą. Inaczej, niż w powiecie, głosowano w Szamocinie.

Żaden kandydat z naszego powiatu nie wszedł do Sejmu, tak więc naszymi reprezentantami będą posłowie i senator z sąsiednich powiatów. W sumie niecałe 50 procent (46,72) uprawnionych do głosowania w naszym powiecie poszło w niedzielę do urn.

Najwyższa frekwencja - 50,74 proc. - była w Chodzieży, a najniższa - 40,74 proc. w Szamocinie. W pozostałych gminach frekwencja wyniosła: gm. Chodzież - 46,53, Margonin - 45,95, Budzyń - 43, 20.Platforma wygrała, ale nie we wszystkich gminach. W regionie 38 wygrała PO zdobywając 31 procent głosów, przed Prawem i Sprawiedliwością - 27,26 procent, Zjednoczoną Lewicą 9.15 proc, Kukiz’15” 9.01, PSL 7.66%, Nowoczesna Petru - 6.98, KORWiN - 4.07, Partia Razem -3.92, KWW Zbigniewa Stonogi 0.

W powiecie chodzieskim PO uzyskała 31.09 procent, a PiS - 23.33 proc. Trzecie miejsce zajęła zaś Zjednoczona Lewica uzyskując aż 10.30 procent i byłaby trzecią siłą w Sejmie! PSL byłaby czwartą partią, gdyby to zależało od mieszkańców powiatu -9.68 proc., Nowoczesna Petru uzyskała u nas 8,50 proc., “Kukiz’15” - 8,30 proc., Partia Razem - 4,40 proc, KORWiN -3,70 proc, KWW Stonogi 0.70 proc.

Ciekawie przedstawiają się wyniki w poszczególnych gminach. W Chodzieży wygrała PO, potem PiS, Zjednoczona Lewica, Nowoczesna Petru i Kukiz ‘15. W gminie Budzyń dwa pierwsze miejsca były podobne, ale trzecie miejsce i 10,47 proc. poparcia otrzymała ,,Nowoczesna”, później był Kukiz’1 i PSL. Największym zaskoczeniem jest chyba to, że w gminie Partia Razem wygrała ze starą ,,Lewicą”. W Szamocinie natomiast wybory parlamentarne wygrał PiS - 26,04, drugie miejsce zajęło PSL, a trzecie PO. Ten dobry wynik PSL wynika zapewne z faktu kandydowania z tej listy Eugeniusza Kucnera, który w gminie zdobył najwięcej - 475 głosów. W Budzyniu natomiast bardzo mocno ,,pociągnęła” listę Zjednoczonej Lewicy Barbara Ksycka, uzyskała ona 333 głosy i PSL znalazło się tam na trzecim (po PO i PiS) miejscu. PSL w tej gminie zajął czwarte miejsce.

Jak poszło naszym?Spośród kandydatów na posłów z powiatu chodzieskiego najwięcej głosów otrzymała: Elżbieta Witucka (Nowoczesna Petru) - 1947, wygląda jednak na to, że głosowali na nią głównie mieszkańcy spoza naszego powiatu. Tutaj kandydatka zdobyła bowiem 463 głosy. Iwona Anna Kostrzewa - Lewińska (PO) w regionie zdobyła 1364, Anna Koczorowska (PSL) 947, Barbara Ksycka 887, Eugeniusz Kucner 869, Julianna Kulupa 769, Mieczysław Góra 734.

W powiecie chodzieskim z naszych kandydatów największe poparcie otrzymała Iwona Kostrzewa-Lewińska - 897 głosów, a 741 głosów zebrał Eugeniusz Kucner, 508 Barbara Ksycka, 463 Elżbieta Witucka, 460 Anna Koczorowska, 178 - Julianna Kulupa i 139 Mieczysław Góra.

Julianna Kulupa: pozostanę w polityce na dłużej.
Partia Razem powstała zaledwie kilka miesięcy temu, a poparcie które otrzymała w tegorocznych wyborach świadczy o chęci zmian w polskim Parlamencie. Bardzo cieszę się z uzyskanego wyniku. Zamierzam dalej aktywnie działać w polityce. Pragnę podziękować wszystkim, którzy na mnie oddali głos.

Stanisław Tadej: wynik mógł być jeszcze lepszy.
Oczywiście bardzo cieszy mnie wynik PiS w kraju, w naszym powiecie i okręgu mogłoby być lepiej. Uważam, że złym rozwiązaniem było wystawienie w naszym okręgu dwóch kandydatów z Warszawy, a na przykład nasz powiat nie miał żadnego kandydata. Teraz jednak na pewno w powiecie chodzieskim PiS będzie bardziej widoczne, bo poseł Porzucek utworzy u nas biuro poselskie. Przegrana PO mnie cieszy, bo była to partia obłudy, która pozwoliła na to, aby było w kraju niesprawiedliwie. Lewica natomiast przegrała, gdyż za dużo wzięła w swoje szeregi ekstremy - typu Palikot, za bardzo postawiła na walkę z kościołem. Czy Prawo i Sprawiedliwość zrealizuje swój program? Jestem realistą. Partia chcąc wygrać wybory musi obiecywać, gdyby straszyła, to by przestraszyła... Ja chciałbym tylko, aby PiS doprowadził do tego, aby było sprawiedliwie, aby zasypany został dół pomiędzy biednymi a bogatymi, aby ukształtowała się silna klasa średnia.

Jacek Gursz: PO oddała władzę, ale nie przegrała.
Powody przegranej PO? To na pewno kampania, która była inna niż kampania zwycięzcy. To znaczy nie była oparta na populizmie, demagogii i obietnicach bez pokrycia. Przyczyniło się do tego również tak zwane zmęczenie materiału, gdyż społeczeństwo po 8 latach sprawowania władzy przez PO było zmęczone, chciałoby szybszych zmian. Oczywiście trzeba uderzyć się w pierś i przyznać do błędów, co zresztą pani premier zrobiła. Przyznam, że bałem się nawet gorszego wyniku PO i te 24 procent poparcia nie postrzegam jako przegranej, czy porażki. To jest oddanie władzy, ale nie porażka - będziemy przecież w Sejmie drugą siłą! Podejrzewam, że za 4 lata, albo jeszcze wcześniej, PiS będzie w sytuacji takiej, jakiej obecnie znajduje się PO. Wystarczy, że ludzie zobaczą, że partia nie zamierza zrealizować obietnic, a na pewno przekonają się o tym szybko. Dla mnie kilka dni po wyborach PiS to wielka niewiadoma, ja po prostu nie ufam niektórym ludziom z tą partią związanych. Obawiam się także, że na tej zmianie władzy stracić mogą samorządy, w tym także Chodzież jakieś milion 200 tys. złotych. Wystarczy, że PiS zacznie realizować swoje część swoich obietnic, a jeśli tak zrobi to na pewno odbędzie się to kosztem samorządów. Chcę pogratulować świetnego wyniku Iwonie Kostrzewie-Lewińskiej.

Tadeusz Wojtkowiak: społeczeństwo myśli!
Przyczyną przegranej PO jest oderwanie się od rzeczywistości i oczekiwań społeczeństwa, które jak się okazuje myśli. Liczne afery nigdy nie rozliczone, w tym taśmowa, postrzegana przez Polaków nie z punktu widzenia tego kto to nagrał lecz kompromitującej zawartości. Karuzela polityków skompromitowanych co jakiś czas powracających na scenę. Umowy śmieciowe, wcześniej nie znane, gładko zaakceptowane. Serwilizm wobec zachodnich inwestorów. Brak elementarnej dbałości o polskie, zwłaszcza małe firmy masowo bankrutujące, będące wcześniej poważnym dostarczycielem podatku dochodowego i w zasadzie rezygnacja z pobierania tegoż od firm zachodnich przy przerzuceniu go na Polaków w postaci wyższego podatku VAT. Brak perspektyw dla młodych, pozorna polityka prorodzinna, brak naprawy systemu podatkowego, emerytalnego i służby zdrowia. Nieczytelne i skomplikowane prawo, zwłaszcza gospodarcze. Trwonienie dotacji, w tym na niekoniecznie najważniejsze projekty, marnotrawstwo, brak nadzoru nad absurdalnie drogimi inwestycjami, realizowanymi głównie przez zachodnie firmy przy ignorowaniu problemów polskich podwykonawców. Samozadowolenie, arogancja, żenujące straszenie PiS-em i krzyż zasługi dla właściciela Biedronki, wręczony po cichu. Nieskuteczna polityka zagraniczna postrzegana przez społeczeństwo jako rezygnacja z polskich interesów. Megalomania i prowizorka a jednoczesne oszczędzanie na własnych obywatelach na zasadzie „ zastaw się a postaw się”. Po 25 latach od obalenia komuny społeczeństwo ma prawo wymagać, aby dystans dzielący nas od Zachodu uległ wyraźnemu skróceniu a jakość życia radykalnie się polepszyła. Naprawa gospodarki winna opierać się w pierwszej kolejności na polskich firmach i tworzeniu w nich nowych miejsc pracy. Pożądana jest równość podmiotów gospodarczych wobec prawa. System podatkowy winien nagradzać a nie stanowić karę dla przedsiębiorczych. Potrzeby polskiego obywatela winny być dla polskiego rządu priorytetem. Pożądane jest stworzenie systemu pozwalającego zarabiać obywatelom tyle, aby mogli budować swoje życie w Polsce. Należy wprowadzić autentyczną politykę prorodzinną, naprawić system emerytalny i opieki zdrowotnej. Budżet winien być budowany w oparciu o przychody i pod dyktando jego twórców, a nie konsumentów. Musimy nauczyć się od Niemców patriotyzmu gospodarczego. Trzeba na nowo zbudować partnerskie relacje w ramach UE. Czy PiS temu podoła ? Jest to teoretycznie możliwe, ale wymaga ogromnej pracy, dyscypliny i zaufania równego temu, jakiego udzieliliśmy wcześniej Platformie nazywanej przez nią samą - Obywatelską. Jaka jest gwarancja sukcesu ? Odpowiedź za 4 lata.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto