Kilka miesięcy zajęło Piotrowi Witkowskiemu znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy chce być radnym, czy zastępcą burmistrza. Wybrał tę drugą funkcję – w czasie, gdy szukał odpowiedzi pracował w UM jako urzędnik na okresie wypowiedzenia.
W pierwszym gorącym komentarzu po ubiegłorocznych wyborach, Piotr Witkowski nie krył zdziwienia, że został wybrany do rady powiatu. – Nie spodziewałem się, że ludzie mnie wybiorą. Wyszło jednak tak, że faworyci przegrali, a ja mam mandat – mówił.
Startował w okręgu chodzieskim z szóstego miejsca na liście PO. Uzyskał drugi wynik w Chodzieży – gdzie wygrał z nim tylko wicestarosta Mirosław Juraszek. Przegrał z nim znajdujący się na drugim miejscu na chodzieskiej liście Waldemar Straczycki, który w poprzedniej kadencji był przewodniczącym Rady Powiatu, a który teraz zajmie miejsce zwolnione przez Witkowskiego. Niektórzy podejrzewają, nieoficjalnie, że nie jest to przypadek.
Kto teraz zostanie przewodniczącym rady? Według umowy koalicyjnej PO - Forum Samorządowo-Ludowe funkcja przewodniczącego należy się Platformie, a dwa stanowiska zastępców – FS-L.
– Myślę, że ta umowa obowiązuje nadal – mówi powiatowy szef PO Mirosław Juraszek, który dodaje jednak, że nie ustalono jeszcze, kto będzie kandydatem PO na przewodniczącego.
Czy będzie to ponownie W. Straczycki? A może na przykład Rafał Gimzicki z Margonina, który z osób startujących z listy PO miał najwięcej – 647 – głosów?
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?