Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Najlepiej w rundzie jesiennej wypadła Korona Stróżewo, zajęła drugie miejsce w tabeli

ChodzieżNM
Piłka nożna - V liga Runda jesienna dobiegła końca. To odpowiedni czas, aby trenerzy podsumowali 12 kolejek w pilskiej klasie okręgowej.

Piłka nożna. Runda jesienna naszych lig piłkarskich dobiegła końca. Co o grze naszych piłkarze mówią trenerzy?

Sergiusz Grabowski, trener Polonii Chodzież:

Założenia przedsezonowe udało się zrealizować. Zajmujemy dobre, trzecie miejsce, chociaż dorobek punktowy mógł być trochę większy. Należy pochwalić Kacpra Kamińskiego za skuteczność, jaką prezentował oraz młodych zawodników, m.in. Michała Bentkowskiego i Norberta Trzebnego, którzy przez całą rundę grali na równym poziomie. Jestem pełen podziwu dla Huberta Kantorowskiego, który w tej rundzie dostał szansę gry i mimo, że ma 15 lat, to radził sobie bardzo dobrze. Mogę się jedynie cieszyć, że nasi zawodnicy tak dobrze się rozwijają i zdobywają doświadczenie. Szczególnie szkoda straconych punktów w spotkaniach z Sokołem Szamocin i Leśnikiem Margonin. W tych meczach zagraliśmy poniżej oczekiwań. Wiem, że stać nas na więcej, co będziemy chcieli pokazać rundzie wiosennej.

Maciej Nowak, trener Leśnika Margonin:
W tej rundzie nasi kibice nie mogli narzekać na brak emocji. W każdym spotkaniu potrafiliśmy zdobyć dużo bramek, ale niestety, także dużo traciliśmy. Jestem bardzo zadowolony z postawy Pawła Kurnika, który w 10 meczach aż 16 razy pokonywał bramkarza rywali. To jest bardzo dobry wynik. Dobrze także spisywali się młodzi zawodnicy - Patryk Ludowicz i Tobiasz Janiszewski. Było kilka meczów, że straciliśmy punkty w zbyt prosty sposób. Dość wąska kadra, jaką dysponujemy, też nie ułatwia zadania. Pauzy za kartki czy też kontuzję powodują, że czasami brakuje zawodników. Dlatego też byśmy chcieli się w przerwie zimowej wzmocnić. To na pewno ułatwiłoby zrealizowania naszych założeń - walka o utrzymanie.

Waldemar Klóska, trener Sokoła Szamocin:
Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu zakładaliśmy, że po rundzie jesiennej będziemy znacznie wyżej w ligowej tabeli. Tymczasem zajmujemy przedostatnie miejsce i musimy na wiosnę zacząć zdobywać punkty, jeśli myślimy o pozostaniu w okręgówce. Tym bardziej, że po zakończonym sezonie do A klasy spada sześć drużyn. Pozytyw jest taki, że strata punktowa do wyższych miejsc jest dość mała. Między nami, a czwartą lokatą różnica wynosi zaledwie dziewięć punktów. Na treningach jest dość mała frekwencja, co niestety, powoduje, że w porównaniu do poprzedniego sezonu idzie nam znacznie gorzej. Było jednak kilka takich spotkań, gdzie powinniśmy zdobyć więcej punktów. Od stycznia wznawiamy przygotowania. Będziemy trenować dwa razy na hali i raz na siłowni, a od lutego zaczniemy rozgrywać mecze kontrolne.

Szymon Wojciechowski, trener Kłosa Budzyń:
Runda jesienna w wykonaniu Kłosa to rozczarowanie i bardzo duży niedosyt. Przejmowałem zespół w trakcie rundy i w tym czasie mogliśmy zdobyć znacznie więcej punktów. Bardzo żałuje meczu z Iskrą Wyszyny, gdzie tylko zremisowaliśmy, a mieliśmy dużo okazji na strzelenie zwycięskiej bramki. Podobnie było w spotkaniach z Wieleniem, Damasławkiem i Roskiem. Przed startem rozgrywek zakładaliśmy, że będziemy w pierwszej szóstce. Rzeczywistość okazała się całkiem inna. Na wiosnę jednak już nie będę trenerem, bo nie pozwala mi na to życie zawodowe. Nie wiem jeszcze, kto będzie moim następcą. Mam jednak nadzieję, że ten klub się utrzyma w klasie okręgowej, bo kadrę ma dobrą, a nie długo ma przecież też mieć nowy obiekt.

Cezary Krukowski, trener Iskry Wyszyny:

Była to dla nas ciężka runda. Odeszło od nas kilku zawodników, a dwóch nie mogło grać z powodu kontuzji. Przez to do drużyny musieliśmy włączyć czterech młodych chłopaków, którzy nie pograli nawet zbyt długo w juniorach, a już musieli zmagać się w klasie okręgowej. Z ich postawy jestem jednak bardzo zadowolony. Mimo, że dużo meczów przegraliśmy, to te porażki nie były aż tak duże, oprócz spotkań z Notecią Rosko i Zamkiem Gołańcz. Przegrywaliśmy różnicą jedną czy dwóch bramek, ale wyniki mogły być zawsze inne, gdybyśmy wykorzystywali swoje sytuacje. Jeśli się uda, to w przerwie zimowej pozyskamy kilku zawodników. Czy się utrzymamy? Czas pokaże.
(Autor: Michał Jurek)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto