- Przywilejów wystarczy na dzień, na pozostałe dni w roku pozostają już tylko obowiązki, które jednak już ja będę wypełniał - żartował prezydent Piły Zbigniew Kosmatka, witając gościa w Ratuszu.
Dzień, który Franciszek Halec wybrał na odbiór nagrody, nie był przypadkowy. 4 marca Piła świętuje swoje "urodziny" - rocznicę potwierdzenia praw miejskich i Dzień Miasta. Dla rodowitego pilanina, którym jest Franciszek Halec, to również święto ważne. Zresztą sama aktywność samorządowa to już w rodzinie Franciszka Halca tradycja. Jego ojciec był radnym w miejskim samorządzie w Pile, on sam zasiadał w radzie miasta w Lesznie, gdzie mieszka. Z kolei jego żona, która towarzyszyła mu podczas czwartkowej wizyty w Pile, była prezydentem Leszna.
Co sprawiło, że Franciszek Halec postanowił powalczyć o prezydencki fotel? - Od lat poza pracą zawodową staram się działać społecznie. Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy wspieram na różne sposoby od początku. Do wzięcia udziału w aukcji nie trzeba było mnie szczególnie namawiać - żartuje Halec. - Ucieszyłem się ogromnie. A wygrana... zupełnie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałem się, że będę mógł pojawić się w Pile, w której spędziłem przecież dzieciństwo, w takim charakterze - dodaje.
A gdy już po odbiór swojej nagrody przyjechał, miał okazję nie tylko poczuć się jak prezydent, ale i również trochę Piłę pozwiedzać, oglądając m.in. jak przebiega budowa aquaparku czy odwiedzając Miejski Zakład Komunikacji.
- Bardzo dobre wrażenie zrobił na nas aquapark, podobnie MZK. Rano, jeszcze nim dotarliśmy do Ratusza, przejechaliśmy z żoną przez miasto. Zawsze uważałem je za rozległe. Dziś widać, że rozwinęło się jeszcze bardziej i nadal rozwija. Opuszczałem miasto, które miało dwadzieścia kilka tysięcy mieszkańców, teraz żyje tu ponad siedemdziesiąt tysięcy ludzi - mówił Halec.
Oficjalną nominację na "jednodniowego prezydenta" Franciszek Halec otrzymał już pod koniec swojej wizyty w Pile w pełnym świetle reflektorów, podczas uroczystej sesji Rady Miasta w Pilskim Domu Kultury.
Podczas uroczystości tradycyjnie nadano również tytuł Honorowego Obywatela Miasta Piły, który w tym roku otrzymał zasłużony dla pilskiego samorządu Franciszek Leszczyszyn. Do Księgi Pamiątkowej Miasta zostali natomiast wpisani Zbigniew Pyziak, Jerzy Wołoszyński, Stanisław Pręgowski oraz Fundacja Literacka im. Agnieszki Bartol.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?