- To fakt, że potrzebujemy fachowców, a ich brakuje - mówi starosta pilski Tomasz Bugajski. Do wydziału ochrony środowiska poszukiwany jest absolwent rolnictwa. Do spraw obywatelskich, osoba ze średnim wykształceniem, orientująca się w przepisach służby zdrowia i KPA. Niby nic wielkiego, a jednak... Dziwi jednak fakt, że niczym zakończył się także konkurs na dyrektora nowej placówki opiekuńczej przy ul. Rydygiera w Pile. Wymagania: wykształcenie wyższe, 5 lat stażu pracy, w tym 3 na stanowisku kierowniczym, bądź samodzielnym w placówce opiekuńczo- wychowawczej (to ukłon w stronę tych, którzy chcieliby awansować). Komisja nie wybrała dyrektora, bo żadna z osób, która się zgłosiła nie spełniała wymogów formalnych.
Podobnie jest w Urzędzie Miejskim w Pile. Na stanowiska wymagające konkretnych umiejętności, kandydatów szuka się długo. - W ubiegłym roku chyba trzy razy ogłaszaliśmy konkurs na zastępcę kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. Po wielu miesiącach znalazł się w końcu chętny - zdradza prezydent Zbigniew Kosmatka.
Wymagania: przynajmniej studia administracyjne i tytuł magistra, doświadczenie 5-letnie w pracy. Problemem był jednak inny punkt: umiejętność wystąpień publicznych, inaczej udzielania ślubów. Kiedy z kolei ogłoszono konkurs na stanowisko naczelnika wydziału gospodarki komunalnej, gdzie pensja sięga kilku tysięcy złotych, zgłosiła się tylko jedna osoba, mieszkaniec Warszawy Stanisław Frąckowiak i bez kłopotu wygrał. Do urzędów szuka się osób przez ogłoszenia w Biuletynie Informacji Publicznej, bez rozgłosu.
Co dziwne, podobnie wyglądała sprawa z konkursem na prezesa nowego centrum rekreacji przy Kossaka w Pile, gdzie powstaje aquapark. To inwestycja miejska, ale zarządzać nią będzie spółka Noteć, której specjalnie nikt nie zna. Ogłoszenie które dała spółka było enigmatyczne, nigdzie nie padło słowo aquapark. Chętny zgłosił się więc jeden, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Krzysztof Kijak, zaufany człowiek prezydenta i wygrał.
- Nie moja wina - zastrzega prezydent. - To prasa zrobiła trochę złą robotę, bo od dawna pisano, że właśnie Krzysztof Kijak ma nim zostać... i może dlatego nikt inny nie próbował.
Ale do wzięcia będzie w końcu dobrze płatne stanowisko dyrektora MOSiR, prezydent nie zdradza jednak, kiedy...
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?