W nocy z 17 na 18 lipca patrolujący centrum Szamocina policjanci interweniowali z powodu wystawionego na środek jezdni drzewka w doniczce.
- Następnego dnia okazało się, że przez ten głupi żart jeden z kierowców uszkodził sobie auto - relacjonuje asp. szt. Jarosław Górski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży.
Czytaj także: Mieszkaniec Chodzieży wystąpi w kolejnej edycji programu Mam Talent
Ponadto, na pobliskim skwerze odkryto też poważne uszkodzenie znicza przy Pomniku Wolności. Jak wynikało ze wstępnych szacunków, straty sięgały 3 tysięcy złotych.
Zajmującym się obiema sprawami policjantom udało się ustalić, iż sprawcą obu incydentów był pewien miejscowy 24-latek. Mężczyzna nie miał co prawda dotąd żadnych konfliktów z prawem, lecz feralnej nocy upił się i narozrabiał.
- W trakcie przesłuchania nie potrafił logicznie wyjaśnić swojego postępowania i zasłaniał się lukami w pamięci - mówi Jarosław Górski.
Pomimo tego, mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia za co grozi mu nawet do 5 lat więzienia. Odpowie tez za spowodowanie kolizji drogowej.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?