Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ojciec Eustachy Rakoczy został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski

Anna Karbowniczak
Anna Karbowniczak
Marek Kępiński - Biuro Prasowe Jasnej Góry
Pochodzący z Budzynia ojciec Eustachy Rakoczy, Honorowy Obywatel Chodzieży, który obchodził w miniony weekend 50. rocznicę święceń kapłańskich, został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za swą działalność na rzecz środowisk niepodległościowych i kombatanckich

Ojciec Eustachy Rakoczy, pochodzący z Budzynia paulin i Jasnogórski Kapelan Żołnierzy Niepodległości, który w 2012 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Chodzieży, został uhonorowany Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie nadał mu prezydent Andrzej Duda w dowód uznania za jego działalność i zasługi dla kultywowania wartości patriotycznych i niepodległościowych.

Zbiegło się to z jubileuszem 50-lecia święceń kapłańskich o. Rakoczego, którego uroczyste obchody odbywały się przez cały miniony weekend. W sobotę (13 czerwca 2020 r.) za lata przeżyte w zakonie o. Eustachy Rakoczy dziękował podczas Mszy św. razem z o. Hadrianem Lizińczykiem i o. Stanisławem Baranowskim. Natomiast w niedzielę 14 czerwca jubileusz kapłaństwa świętował ze środowiskiem kombatantów.

Order wręczał o. Rakoczemu Andrzej Dera - sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta. Jak podkreślił prezydent w wystosowanym z tej okazji liście:

"Dziękuję dzisiaj szczególnie za gorące polskie serce, z którym Dostojny Jubilat od pół wieku kultywuje tradycje historyczne i propaguje wartości patriotyczne, łączące nas, Polaków, we wspólnotę. Zarówno pełniąc obowiązki kapelana licznych organizacji kombatanckich i środowisk niepodległościowych, jak i rozwijając badania naukowe i upowszechniając wiedzę o spuściźnie duchowej i kulturowej sanktuariów na Jasnej Górze i w Leśnej Podlaskiej, konsekwentnie przyczynia się Ojciec Profesor do umacniania wierności naszego narodu własnemu dziedzictwu i tożsamości".

Pół wieku minęło jak godzina

Starosta Mirosław Juraszek, który wspólnie z Romanem Grewlingiem uczestniczył w niedzielnych obchodach, mówi, że była to wzruszająca uroczystość. Gościem mszy na Jasnej Górze był m.in. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, który wręczył o. Eustachemu Rakoczemu replikę szabli oficerskiej i pamiątkowy dyplom. Nazwał on ojca Rakoczego jednym z najgorętszych patriotów i przypomniał pielgrzymki dla weteranów i kombatantów, organizowane przez zakonnika w czasach komunizmu.

- O. Eustachy całym swoim życiem wypełnia miłość do Boga i Ojczyzny – mówił przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski.

Sam o. Rakoczy powiedział zaś: "Nie myślałem, że doczekam dzisiejszego dnia". Później w rozmowie z mediami dodał: "Człowiekowi się wydaję, że minęła godzina, a teraz tak patrzę – 50 lat. Dziękuję Panu Bogu, że był tak łaskaw i mnie przytrzymał tyle jeszcze".

Zawsze podkreśla, skąd pochodzi

Mimo iż o. Eustachy Rakoczy ma na swoim koncie liczne wyróżnienia i tytuły, to wielkim sentymentem darzy zarówno Budzyń, w którym przyszedł na świat, jak i całą Ziemię Chodzieską. W 1962 ukończył i zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym w Chodzieży. W tym samym roku wstąpił do Zakonu Paulinów w Częstochowie.

Jak sam podkreśla, ogromny wpływ na jego osobowość i powołanie miało zarówno wychowanie, jakie otrzymał w swoim domu rodzinnym w Budzyniu, jak również kapłańskie osobowości, z jakimi się zetknął. Mowa o ks. kan. Janie Ksyckim, ks. prof. Janie Kantym-Pytlu, ks. Stanisławie Hedeszyńskim, jak również o ks. kan. Eustachym Struku.

Dziadek o. Rakoczego, Piotr Grzeczka, był działaczem niepodległościowym, powstańcem wielkopolskim i uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej.

W 1975 r. Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński mianował o. Eustachego Rakoczego Jasnogórskim Kapelanem Żołnierzy Niepodległości. O. Rakoczy jest też historykiem sztuki i doktorem habilitowanym nauk teologicznych, autorem kilku książek oraz licznych publikacji prasowych.

Był bliskim przyjacielem i kapelanem ostatniego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. To on "sprowadził" go do Chodzieży, przyczyniając się w ten sposób do nadania mu (w 2008 roku) tytułu Honorowego Obywatela Miasta. To również z inicjatywy o. Rakoczego szczególną opieką otoczono budzyński Okręglik, na którym powstańcy zdobyli niemiecki wóz pancerny.

- To nasz „ambasador” w Częstochowie. Podczas swoich Apeli Jasnogórskich zawsze wspomina o powiecie, Budzyniu lub Chodzieży, a warto dodać, że transmisja Apelu Jasnogórskiego jest słuchana i oglądana przez tysiące ludzi w kraju i za granicą - podkreśla często starosta Mirosław Juraszek.

Burmistrz Jacek Gursz zamieścił w internecie kilka okolicznościowych słów, adresowanych do jubilata.

"13 czerwca 1970 roku Eustachy Rakoczy przyjął święcenia kapłańskie. Składamy Honorowemu Obywatelowi Miasta Chodzieży najserdeczniejsze życzenia, przede wszystkim zdrowia i wielu Łask Bożych".

Ojciec Eustachy Rakoczy został odznaczony Krzyżem Komandorsk...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto