Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odszedł Wiesław Wasielewski - wieloletni prezes Klubu Miłośników Muzyki "Astry" w Chodzieży

Anna Karbowniczak
Anna Karbowniczak
W środę na cmentarzu w Chodzieży będzie miało miejsce ostatnie pożegnanie Wiesława Wasielewskiego - wieloletniego prezesa Klubu Miłośników Muzyki "Astry" i współtwórcy chodzieskich warsztatów jazzowych

To był niesamowicie pozytywny człowiek, będzie nam brakowało jego uśmiechu... - tak na informację o śmierci Wiesława Wasielewskiego, wieloletniego prezesa Klubu Miłośników Muzyki „Astry” w Chodzieży, zareagowali ci, którzy mieli okazję go poznać.

Wiesław Wasielewski zmarł w miniony piątek. Jego ostatnie pożegnanie nastąpi w najbliższą środę 29 maja. Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w kościele św. Floriana w Chodzieży o godz. 10.00, natomiast pogrzeb na chodzieskim cmentarzu będzie miał miejsce o godz. 11.00 (z dolnej kaplicy).

Zasługi nie do przecenienia

Powiedzieć, że muzyka była jego życiem, to stanowczo za mało...

Kiedy w 1968 roku grupa mieszkańców Chodzieży zafascynowanych big-bitem postanowiła utworzyć w mieście Klub Miłośników Muzyki, to właśnie on stanął na jego czele jako prezes. Funkcję tę pełnił przez ponad 50 lat.

„Astry” - bo taką nazwę przyjął klub - miały niebagatelny wpływ na życie kulturalne Chodzieży. Mimo niesprzyjających początkowo czasów, dzięki członkom stowarzyszenia i osobistemu zaangażowaniu Wiesława Wasielewskiego, miasto ożyło muzycznie. Narodziły się także Chodzieskie Warsztaty Jazzowe, których Wiesław Wasielewski był „spiritus movens”.

Był z warsztatami na dobre i na złe

- Trudno w krótkich zdaniach powiedzieć o wszystkich zasługach Pana Wiesława dla tej poważanej, letniej szkoły jazzowej, jak i dla naszej instytucji i chodzieskiego świata kultury, ale też całego polskiego ruchu jazzowego i kilku pokoleń jego przedstawicieli w Polsce i poza jej granicami. Wiesław Wasielewski nie tylko był współpomysłodawcą chodzieskich warsztatów, jako prezes Klubu Miłośników Muzyki „Astry” i członek Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego, ale i ich organizatorem, mentorem i przyjacielem, od początków tej imprezy, do dziś, przez 50 lat. Był z warsztatami, zarówno w dobrych dla nich chwilach, jak i w tych złych, poświęcając im swój każdy wolny czas, jako społecznik, ale również jako radny Rady Miejskiej w Chodzieży IV kadencji i przewodniczący jej komisji kultury i sportu. Jego odejście, to największa strata w historii chodzieskich warsztatów - czytamy na stronie Chodzieskiego Domu Kultury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto