Już jutro pożegnamy mijający 2017 rok i powitamy rok 2018. Większość z nas sylwestrową noc spędzi w domu lub u znajomych - ale są również tacy, którzy będą bawić się na zorganizowanych imprezach.
Ile trzeba wydać na sylwestrowe szaleństwo? To zależy oczywiście od tego, dokąd się wybierzemy. Za udział w eleganckim balu trzeba zapłacić kilkaset złotych od pary. Można też jednak świętować zupełnie za darmo na zabawie „pod chmurką”. Tego typu plenerowe imprezy odbędą się w Chodzieży i w Margoninie.
Muzyka na żywo i pokazy fajerwerków
Podczas zabawy, którą przy pływalni „Delfin” organizują Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Chodzieży oraz Chodzieski Dom Kultury, wystąpi zespół San Marco. Liderem i założycielem grupy jest pochodzący z Szamocina Marek Górzyński - wokalista, instrumentalista, wodzirej i konferansjer. Już jako nastolatek grał i śpiewał w kilku zespołach muzycznych. Od tego czasu ciągle występuje.
- Muzyka to całe moje życie - podkreśla.
Niektórzy mogą kojarzyć go również z jego występów telewizyjnych. Od czasu do czasu pojawia się bowiem w serialach paradokumentalnych, takich jak „Trudne sprawy”, „Czyja wina?” czy „Detektywi w akcji”.
Zabawa sylwestrowa przy chodzieskim „Delfinie” rozpocznie się o godz. 23 i potrwa do godz. 2 w nocy. Około północy - tradycyjnie - odbędzie się pokaz fajerwerków.
Barwny show planuje również gmina Margonin, która - tradycyjnie - zaprasza mieszkańców na imprezę na rynku. Już od godz. 22.30 można będzie słuchać piosenek w wykonaniu zespołu Mirami. Ukraińska grupa, którą tworzy pięć wokalistek, zdobyła rozgłos za sprawą utworu pod tytułem „Sexualna”, nagranego we współpracy z raperem VovaZIL’Vova. Kilka lat temu piosenka ta była bardzo popularna w polskich klubach i dyskotekach. Z pewnością można będzie usłyszeć ją również w Margoninie.
Tuż przed północą tradycyjne życzenia noworoczne złoży uczestnikom zabawy burmistrz Janusz Piechocki. Później zaś w niebo wystrzelą fajerwerki: jak zapowiada margoniński urząd miasta i gminy, pokaz ma być bardzo widowiskowy.
Im więcej atrakcji, tym drożej
Jeśli chcemy wziąć udział w „zamkniętej” imprezie sylwestrowej, to musimy liczyć się z wydatkami.
Za zabawę w Pubie Dziupla w Chodzieży trzeba zapłacić 200 zł od pary. W cenie są m.in. napoje, zestaw obiadowy, lampka szampana i barszcz. Wśród osób, które zakupiły wejściówki, rozlosowane zostaną upominki.
Sylwester w chodzieskim Kadr Klubie kosztuje 240 zł od pary. Do wyboru są różne warianty menu, a do tańca zagra DJ TomiiGraj.
Wstęp na „sylwestrową domówkę” na Łazienkach Chodzieskich to koszt 170 zł od osoby. W zamian organizatorzy zapewniają zabawę w kameralnym gronie, z pysznym jedzeniem i klimatyczną muzyką w tle.
Najdroższe zaś - jak nietrudno się domyślić - są eleganckie sylwestrowe bale. W Hotelu Sypniewo zabawa wraz z noclegiem i bogatym menu kosztuje 790 zł od pary. Goście będą mogli bez limitu korzystać z napojów, a rano czekać będzie na nich śniadanie. W planie jest również noworoczne ognisko.
Bilet na bal w sali bankietowej Platinum w Budzyniu kosztuje 225 zł od osoby. Zagra zespół Dorado, a o specjalne kulinarne atrakcje zadba szef kuchni.
W budzyńskiej Habendzie do wyboru są trzy pakiety w cenie od 425 do 725 zł od osoby - wysokość ceny uzależniona jest od długości pobytu. Niezależnie od wybranego wariantu, wszyscy goście wezmą jednak udział m.in. w pokazie tańca i pokazie live cooking oraz w zabawie z „fotobudką”.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
