Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Noteć jest w coraz gorszym stanie. Trzeba ją ratować!

MN
Radni litują się nad rolnikami, których łąki zalewa rzeka Noteć

Szamocińscy radni zdecydowali, że najwyższy czas zająć się problemem zalewania gruntów przez rzekę Noteć i na ostatniej sesji przyjęli apel w tej sprawie. O tym, że sytuacja w Dolinie Noteci jest poważna mówili w programie Lustra na antenie TVP3 Poznań burmistrz Szamocina Eugeniusz Kucner oraz starosta chodzieski Julian Hermaszczuk.

- Kiedy szedłem na sesję jeden z mieszkańców pogratulował mi wystąpienia w programie. Ludzie zdają sobie sprawę, że problem nie jest błahy - mówił E. Kucner.

Skarga bezzasadna

Na posiedzenie wstawiło się 12 radnych, którzy szybko i sprawnie przeszli do głosowania nad poszczególnymi uchwałami. M.in. podjęli ostateczną uchwałę w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Szamocinie.

Poza tym odrzucili uchwałę w sprawie skargi na burmistrza, którą wniósł jeden z mieszkańców miasta.
Skarga dotyczyła tego, że burmistrz nie chciał uznać przejęcia na własność - poprzez zasiedzenie - działki, którą przez lata traktował jak swoją owy mieszkaniec.

- Granica jest rzeczą świętą i każdy niezależnie od tego jak się nazywa powinien jej przestrzegać - skwitował Eugeniusz Kucner.

Rzekę trzeba ratować

W osobnym punkcie radni przyjęli apel w sprawie podjęcia działań w związku z wystąpieniem podtopienia gruntów leżących w dolinie rzeki Noteć na terenie powiatu chodzieskiego. Temat ten w ostatnim czasie jest coraz częściej nagłaśniany w mediach. Ostatnio, poruszono go w studiu telewizji regionalnej TVP3 Poznań w programie Lustra, w którym gościli m.in. burmistrz Eugeniusz Kucner i starosta Julian Hermaszczuk.

- Na naszym terenie jest 3 tys. 900 hektarów gruntów, z czego ponad 1 tys. 200 hektarów jest zalanych. Rolnicy chcieliby korzystać z tych łąk ponieważ prowadzą produkcję zwierzęcą i wysoko towarowe gospodarstwa rolne, a każdy ubytek w plonach czy paszy jest dla nich ogromnym problemem - mówił burmistrz.

Podkreślał, że Noteć jest bardzo zarośnięta i należałoby oczyścić ją z roślin.

Porządek musi być

W punkcie wolne głosy wystąpił dyrektor Szamocińskiego Ośrodka Kultury Dariusz Rybarczyk, który miał pretensję do osób, które na słupach energetycznych przyklejają plakaty z informacją o przyjeździe cyrku.

- Takie plakaty kilka miesięcy potrafią wisieć na słupach, bo nie ma kto ich odkleić. Tylko śmiecą... - mówił i prosił burmistrza, aby gmina za wczasu wymagała od przedstawicieli cyrku tego, aby po sobie posprzątali.

Dyrektor ośrodka kultury poprosił też policję, aby kontrolowała teren plaży miejskiej, bo podobno dochodzi tam do dziwnych i niebezpiecznych sytuacji. Jakich? Nie sprecyzował.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto