Jan Kubacki przez kilkadziesiąt lat kolekcjonował pojazdy polskiego pochodzenia: samochody, motocykle, maszyny rolnicze, a nawet wozy strażackie. Długo czekał na dzień, w którym będzie mógł zebrać je w jednym miejscu i przed wszystkimi się nimi pochwalić. Właśnie to zrobił.
– Wreszcie spełniło się moje marzenie i otwieram własne muzeum. Będę się dziś chwalić, bo mam czym – mówił podczas uroczystości otwarcia Jan Kubacki. Swoje muzeum nazywa magazynem wystawowym. Warto dodać, że jest to pierwszy tak rozbudowany tego typu obiekt w całej Wielkopolsce.
Przybyłych gości powitała kapela podwórkowa ,,Kombinatorzy” z Budzynia, która wyśpiewała biznesmenowi ,,sto lat”. Gratulacjom i wręczaniu upominków nie było końca. Ciekawy i sentymentalny prezent podarował Janowi Kubackiemu starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Chodzieży Edmund Kaczmarek. Był to klakson od warszawy, którą ten jeździł przez trzynaście lat i był z niej bardzo zadowolony.
Upominki motoryzacyjne m.in. mieli ze sobą także chodziescy strażacy. Więcej jednak w piątkowym ,,Chodzieżaninie".
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?