Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy mówią stop fermie drobiu, będą walczyć

MN
Mieszkańcy Młynar protestują przeciwko budowie fermy kur, która miałaby pomieścić około 800 tys. brojlerów! Mówią, że to byłby koniec ich spokojnego i sielskiego życia na wsi

Jest plan, żeby na terenie Młynar w gminie Margonin, powstała duża ferma drobiu. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy, którzy nawet nie chcą słyszeć o jej budowie. Mówią, że nie dopuszczą, aby obok ich domów powstały wielkie kurniki. Ich zdaniem teren zostałby zanieczyszczony.

- Wszyscy wiemy z czym wiąże się funkcjonowanie takiej fermy. To bomba ekologiczna - protestują mieszkańcy.

Dla uzasadnienia powagi sytuacji przedstawiają plany inwestycyjne w liczbach.

- Ma być 10 kurników, które pomieszczą około 800 tys. sztuk drobiu (brojlerów). Cały teren fermy będzie miał zaś ok. 10 km powierzchni.

Smród, hałas, gazy

Burza została wywołana jeszcze w grudniu przed świętami. Wówczas, do mieszkańców dotarły listy informujące o planowanej inwestycji.

- Byliśmy w szoku, kiedy dotarły do nas listy z urzędu gminy. Myśleliśmy, że to jakieś nieporozumienie - mówi pan Józef Domagała, który mieszka jakieś 500 metrów od miejsca, gdzie ma powstać ferma.

Mężczyzna wystraszył się tej wizji i zaczął rozmowy z innymi mieszkańcami. Okazało się, że równie mocno zaniepokojony sytuacją był pan Grzegorz Odor, który mieszka jeszcze bliżej miejsca planowanej inwestycji - jakieś 260 metrów!

Mężczyźni postanowili wynająć adwokata, który wysłał do gminy pismo z informacją o sprzeciwie mieszkańców. Dołączono do niego petycję z ich podpisami - w sumie podpis swój złożyły 94 osoby.

W poniedziałek odbyło się zebranie wiejskie, podczas którego mieszkańcy spotkali się z burmistrzem.

Tam również wyrażali swój sprzeciw i mówili, że nie zgadzają się na budowę fermy. Argumentów mieli sporo. Między innymi obawiają się nadmiernego hałasu, smrodu i zatrucia powietrza.

- Funkcjonowanie takiej fermy powoduje wiele zagrożeń m.in. emisje trujących płynów i gazów (amoniaku i siarkowodoru), emisje ścieków i odpadów - wymienia J. Domagała.

Według mieszkańców budowa fermy zachwieje ich całą gospodarką. Wokół ich domów nie tylko roztaczałby się hałas i przykry zapach, ale także wzmógłby się ruch ciężkich pojazdów. W pobliżu miejsca planowanej inwestycji są też pola i lasy, a co za tym idzie, zwierzęta. One także byłyby narażone na negatywne czynniki.

- Podobno jesteśmy turystyczną gminą: mamy piękne lasy, jeziora i mnóstwo ścieżek rowerowych. Kto będzie z nich korzystał, jeśli wszędzie będzie czuć smród? Nie chcemy mieć tak jak w Śmiłowie - swoje zdanie przedstawia inny mieszkaniec.

Co zrobi gmina?

Burmistrz uważnie słuchał głosów mieszkańców. Tereny, gdzie planowana jest inwestycja nie należą jednak do gminy, a inwestora (jak mówił burmistrz jest to jedna ze spółek Farmutilu, z którą powiązany jest Henryk Stokłosa). Ludzie liczą, że gmina im pomoże i wyda negatywną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji.

- Mieszkańcy mają prawo protestować, a ja zawsze będę stać po ich stronie. Cokolwiek jednak zrobię nie będę kierował się emocjami, muszę spojrzeć na wszystko obiektywnie - mówi burmistrz Janusz Piechocki.

Nawet jeśli gmina wyda negatywną decyzję, to - jak dodaje burmistrz - inwestor będzie mógł się odwołać od niej w sądzie.

Póki co podczas zebrania podjęto uchwałę, która jest sprzeciwem mieszkańców na zezwolenie budowy fermy.

Ludzie gotowi są na wojnę (choć na razie kontaktu z inwestorem nie mieli). Twierdzą, że poruszą ziemię i niebo. Od tego zależy ich dalsze być, albo nie być. - Nikt nie będzie chciał mieszkać w pobliżu fermy, a działki budowlane, które są na sprzedaż nie będą już miały żadnej wartości - mówi Józef Domagała.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto