Mateusz Kabat z Prosny uległ wypadkowi, potrzebuje Waszej pomocy.

Dwudziestoletni Mateusz Kabat z Prosny prawie dwa lata temu uległ wypadkowi i od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim

Jego życie zmieniło się diametralnie 1 lipca 2019 roku, kiedy to po powrocie z chrzcin, gdzie właśnie został ojcem chrzestnym postanowił odwiedzić koleżankę. Podczas jazdy quadem w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem z którego został wyrzucony, uderzając kręgosłupem w betonowy słup ogrodzeniowy. Po chwilowej utracie świadomości chciał się podnieść, niestety nie mógł tego zrobić był bezsilny. Ktoś wezwał pomoc i bardzo szybko znalazł się w Szpitalu Specjalistycznym w Pile. Pierwsze badania wykazały że kręgosłup jest złamany na odcinku piersiowym TH-10. Po kilkugodzinnej operacji okazało się że opiłki kości trafiły do rdzenia kręgowego i go uszkodziły. Następne dwa miesiące spędził w pilskim szpitalu na rehabilitacji w międzyczasie przeszedł operację usunięcia stabilizacji kręgosłupa.

Później trafił do Bonifraterskiego Centrum Zdrowia w Piaskach- Marysinie. Tam podczas półrocznego pobytu odbywał rehabilitację i z osoby leżącej stał się osobą siedzącą na wózku, poznał wiele aspektów życia osób, które nabyły niepełnosprawność.
Dopiero wtedy wrócił do domu, trzeba było przystosować ten dom do potrzeb osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim co wiązało się z pracą i kosztami. Na początku lutego 2020 roku przebywał w chodzieskim szpitalu na kolejnej rehabilitacji, aż do połowy marca, kiedy to koronawirus opanował nasz kraj i nie było możliwości czasowej rehabilitacji. Dzięki pomocy i wiedzy pana Bartosza z Chodzieskiego Centrum Atletyki i pani Kingi dietetyczki „Zdrowie od kuchni”, którzy wspólnie pracowali nad jego kondycją, do tego stopnia, że dzisiaj jest w większej części samodzielny.

Dzięki ciężkiej pracy jest w stanie stać na własnych nogach przytrzymując się drabinki lub chodzika, cały czas korzystając z różnych form rehabilitacji. Bardzo dużo nauczyły Go zajęcia na Obozie Aktywnej Rehabilitacji w Wałczu, gdzie poznał inne osoby z niepełnoprawnością i nauczył się radzić sobie z codziennymi problemami osoby na wózku.

Przez cały czas bardzo wspiera go rodzina, rodzice Sylwia i Piotr, dwie młodsze siostry Ola i Martyna oraz babcia Kazia. Mateusz jest optymistyczne nastawiony do życia, jeszcze po wypadku ukończył ostatnią klasę Technikum Informatycznego w Ratajach i zdał maturę. Jest człowiekiem aktywnym który chce być całkowicie samodzielny dlatego intensywnie szuka pracy, w tym roku zamierza rozpocząć studia, dzięki którym będzie mógł się rozwijać. Jego marzeniem, a może nawet pilną potrzebą jest zakup samochodu z automatyczną skrzynią biegów, który jest dostosowany dla ludzi z taką niepełnosprawnością. Niedawno w Jego życiu pojawiła się kolejna osoba, która Go wspiera to Jagoda z którą jest od trzech miesięcy.

: Często spotykając osobę z niepełnoprawnością patrzymy na nią przez pryzmat jej problemu a nie jak na zwykłego zdrowego człowieka, takie osoby nie chcą specjalnego traktowania lecz chcą być na równi z innymi mimo trudności z którymi mierzą się na co dzień. Gdy taka osoba prosi nas o pomoc to często z tego powody że zrobienie tej rzeczy jest dla niej bardzo trudne lub niemożliwe. Osoby z niepełnoprawnością mają ograniczenia, mimo to chcą być samodzielne. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim którzy od momentu wypadku mi pomagają i wspierają, nie sposób wszystkich wymienić lecz wszystkim wam serdecznie dziękuję.

Prosimy o wsparcie.

Każdy kto by chciał wesprzeć Mateusza może to zrobić osobiście lub za pośrednictwem Fundacji Aktywnej Rehabilitacji- „FAR” nr konta 84 1240 1112 1111 0010 9467 9873. Tytuł przelewu: Darowizna Mateusz Kabat 1063/20.
1% dla Mateusza: KRS nr: 0000032645
Cel szczegółowy: Mateusz Kabat 1063/20