Marcin Mizgalski to chodzieżanin z obywatelstwem irlandzkim. W Polsce trenował triathlon, a cztery lata temu reprezentował Irlandię na Paraolimpiadzie. Jako pilot jechał w tandemie z niewidomym Peterem Ryanem. Teraz ma szanse powtórzyć ten wyczyn z innym zawodnikiem - Damienem Vereker. Jest on niewiedomy, a Marcin Mizgalski jest jego pilotem na tandemie. Walczą o miejsce na Paraolimpiadzie w Tokio, trenują od 15 to 25 godzin tygodniowo.
- W sierpniu otrzymałem propozycje powrotu do kadry w tandemie kolarskim Irlandii. A ponieważ mamy rok olimpijski i możliwość startu w kolejnej olimpiadzie byłaby dla mnie ogromnym osiągnięciem, nie zastanawiałem się ani chwili. We wrześniu rozpocząłem treningi z kadrą - opowiada Marcin Mizgalski. - Dużo się zmieniło od ostatniej olimpiady w zakresie przygotowań. Obecnie trenuję praktycznie tak samo jak każdy zawodowiec przy wsparciu dużej liczby osób od trenerów po fizjoterapeutów, dietetyków i lekarzy. Całą zimę przygotowywaliśmy się do Mistrzostw Świata w Kanadzie, które odbyły się tydzień temu, a my zdobylismy 10 miejsce i cenne punkty do kwalifikacji olimpijskiej. Ponieważ w Irlandii nie ma toru kolarskiego, głównie musieliśmy przygotowywać się za granicą.
Przypomnijmy, że Marcinowi Mizgalskiemu można było kibicować podczas chodzieskich triathlonów.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?