Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie Roku 2014 powiatu chodzieskiego: Joanna Pietraszak

ChodzieżNM
Ludzie Roku 2014 powiatu chodzieskiego: Joanna Pietraszak
Ludzie Roku 2014 powiatu chodzieskiego: Joanna Pietraszak
Joanna Pietraszak została nominowana do plebiscytu Człowiek Roku 2014 za uruchomienie jadłodajni w Chodzieży, do której może przyjść każdy potrzebujący

Kandydatka do tytułu Człowiek Roku 2014 Joanna Pietraszak (aby zagłosować, wyślij SMS o treści: CCH.2 na nr 72355; koszt 2,46 zł z VAT), prezes Fundacji Miłości przy Centrum im Jana Pawła II, prosi, aby artykuł zacząć od wiersza Marii Konopnickiej.
Mówi: - Jest on bardzo ważny dla mnie i tego kim dzisiaj jestem.

A więc zaczynamy:
"Kto dla siebie pracuje, ten siły utraca. Rąk jego, jego ramion znikoma jest praca.
Kto dla braci pracuje ma moc za milijony; Rośnie w siłę, jak olbrzym, o ziemię rzucony; Czas mu cegły podaje, utrwala budowę; I kładzie na jej szczycie swe piętno wiekowe".

Ludzie Roku 2014 powiatu chodzieskiego: Zobacz wszystkich kandydatów i śledź wyniki plebiscytu!

Joanna Pietraszak wyjaśnia: - W wieku 10 lat recytowałam ten wiersz na akademii w zakładach porcelany, gdzie pracowała moja mama. Było to chyba z okazji 8 marca. Być może ta treść kształtowała mnie przez lata i była impulsem do pracy i działania.

Mówi, że może podać wiele innych przykładów na dowód tego, że służenie innym przynosi tylko dobro, że nie myślenie wyłącznie o sobie uskrzydla, a dawanie daje o wiele więcej radości niż branie. Przykłady? Oto one!

- Było to chyba pod koniec lat 80. Był wówczas straszny głód w Etiopii i Cartitas zbierał pieniądze na pomoc. Byłam w kościele i zauważyłam, że nie mam tak zwanych drobnych. W portfelu miałam tylko banknot 1000-złotowy (to były jeszcze stare pieniądze) i była to cała moja gotówka, która musiała wystarczyć dla mojej 6-osobowej rodziny. Zaczęłam zwyczajnie po ludzku kalkulować: Jak wrzucę to zostanę bez pieniędzy, ale z drugiej strony mam w domu wodę, chleb na dwa dni, ziemniaki i jajka, więc w porównaniu z ludźmi z Etiopii, to ogromny dostatek. No i mam marchew w ogrodzie, która była gotowa do wyrwania i sprzedania do "zieleniaka". Więc ofiarowałam moją gotówkę... Szybko okazało się, że dobroć okazana powraca do nas w dużo większej sile. Dwie godziny później przyszła do mnie matka chrzestna ze spóźnionymi życzeniami imieninowymi i podarowała mi 2 tysiące złotych. A ze sprzedaży marchwi przez cały tydzień zarobiłam drugie tyle! I drugie zdarzenie. Przez dwa lata dość regularnie pukał do moich drzwi z prośbą o pomoc bezdomny. Ofiarowałam mu zawsze coś, bo w dzieciństwie moja mama i moi bliscy, zawsze uczyli, abym nie pozwoliła odejść bez pomocy, komuś kto puka i prosi o nią. Pewnego razu mężczyzna ten przyniósł mi bombonierkę. W pierwszym odruchu zawahałam się: Jak to brać od takiego człowieka... Ale szybko się zreflektowałam, bo w jego oczach było coś niezwykłego. Po prostu on był szczęśliwy, że może mi coś podarować! Bo dawanie jest radością! Po kilku miesiącach przeczytałam w prasie informację, że ten człowiek zamarzł...

Te oraz wiele innych zdarzeń spowodowały, że gdy Joanna Pietraszak została prezesem Fundacji Miłości pomyślała o stworzeniu jadłodajni. Powstała przy "jej" szkole św. Jana Bosko, a obecnie mieści się przy domu parafialnym NNMP. Dziennie na posiłki przychodzi około 30 osób.

- Idea jest taka, aby nikt w naszym mieście nie cierpiał głodu. Fundacja nie ma żadnych odłożonych pieniędzy na koncie, ale staramy się drobnymi działaniami pozyskiwać środki. Był bal charytatywny, kiermasze, koncert. Byłabym też wdzięczna, gdyby każdy dorosły mieszkaniec Chodzieży przeznaczył tylko 1 złotówkę dla głodnych - mówi pani Joanna.

Każdy może wpłacić dowolna kwotę na Fundację Miłości przy Centrum im. Jana Pawła II, wystarczy dopisek "Na jadłodajnię". Nr konta PKOBP 10 1020 3903 0000 1202 0094 3308. Fundacja jest także organizacją pożytku publicznego, której można przekazać 1 procent podatku. KRS Fundacji Miłości przy Centrum JP II to 0000249628.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto