Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lato to dla wielu księży czas zmiany parafii

Martin Nowak, Anna Wałkowska
Po 19 latach parafię Jaktorowską opuszcza ksiądz proboszcz Roman Siuchniński.

Także chodzieskie parafie czekają zmiany. Dziekan dekanatu chodzieskiego ks. Andrzej Ziółkowski mówi, że takie zmiany są konieczne, aby księża mogli nabrać doświadczenia.

Jaktorowo i Lipia Góra żegna proboszcza. Ksiądz Roman Siuchniński po 19 latach pełnienia posługi odchodzi z parafii pw. św. Anny. Decyzją przełożonych został przeniesiony do parafii w Radziczu, niedaleko Nakła w swoje rodzinne strony.

- To jest zupełnie naturalne, że kiedyś trzeba odejść - mówi proboszcz, ale w jego głosie słychać żal. I zresztą, jak sam mówi, już tęskni za Jaktorowem i Lipią Górą.
Kapłan po raz ostatni poprowadził procesję Bożego Ciała, a już jutro (w sobotni poranek) na dobre opuści tutejszą plebanię. Jego miejsce zajmie ks. Jarosław Gruba z Bydgoszczy.

Zmiany personalne czekają wkrótce także obie chodzieskie parafie. Kościół pod wezwaniem św. Floriana, po trzech latach pełnienia posługi opuści wikariusz, ksiądz Marcin Kulczyński, który decyzją arcybiskupa, został powołany do pełnienia obowiązków diecezjalnego duszpasterza młodzieży Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Jego miejsce zajmie ksiądz Mikołaj Skotarczak. Z kolei z parafii pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, już wkrótce będzie odchodzić inny wikariusz - ksiądz Tomasz Krzysztofiak. Został on skierowany na studia specjalistyczne ze specjalizacją dotyczącą Biblii, które podejmie w Rzymie. W parafii zastąpi go ks. Przemy-sław Warchał ze Żnina.

Ks. Andrzejem Ziółkowskim, dziekan dekanatu chodzieskiego mówi o tym dlaczego księża muszą zmieniać parafie:

- Prawdę powiedziawszy, przyczyn zmian zachodzących w strukturach parafii jest bardzo wiele. Mogą być one związane na przykład z ich rozwojem czy tak zwanym zapotrzebowaniem duszpasterskim. Jedną z podstawowych jest jednak konieczność gromadzenia przez kapłanów doświadczenia duszpasterskiego. Dotyczy to szczególnie wikariuszy, którzy w ten sposób przygotowują się do tego, by w przyszłości móc godnie i dobrze prowadzić własną parafię. Dlatego
bezpośrednio po święceniach kapłan w pierwszej parafii przebywa z reguły przez okres od 2 do 3 lat. Starsi księża zmieniają parafie co 4-5 lat, po to aby nie przyzwyczaić się do jednej strony duszpasterzowania.

Czy ksiądz może odmówić opuszczenia parafii? - zapytaliśmy księdza.

- W przypadku wikariuszy i neoprezbiterów (kapłanów bezpośrednio po święceniach) jest to niemożliwe. Z kolei proboszczowie mają taką możliwość, ale muszą dobrze uargumentować swoją odmowę.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto