Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kradzieże w powiecie chodzieskim: W Budzyniu powstaje straż sąsiedzka

ChodzieżNM
W Budzyniu doszło do serii kradzieży. To kolejne włamania do domów na terenie naszego powiatu. Mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Chcą powołać straż sąsiedzką

Od kilku miesięcy na terenie powiatu chodzieskiego dochodzi do kradzieży. Złodzieje wchodzą do mieszkań i domów jednorodzinnych przez uchylone okna i - podobno, bo nie zostało to udowodnione - rozpylają gaz usypiający. Swój łup dokładnie wybierają, kradną tylko pieniądze, biżuterię i dokumenty - dowody osobiste lub prawa jazdy.

Świadkowie udaremnionych prób włamania mówią, że złodziei jest kilku, że na głowach mają kominiarki i nie zostawiają żadnych śladów. Pierwsze włamania miały miejsce na jednym z osiedli domów jednorodzinnych w Margoninie, później przyszedł czas na osiedle bloków wielorodzinnych w Chodzieży i pobliskie Rataje oraz Stróżewo.

Teraz złodzieje dali o sobie znać ponownie, tym razem przenieśli się do Budzynia. Tam również doszło do kilku kradzieży.
- U jednego z sąsiadów złodzieje przejrzeli całą biżuterię, ale skradli tylko te najbardziej wartościowe błyskotki. Do mojego domu też próbowano się włamać. Słyszałem jak ktoś szarpał za klamkę od drzwi, a jak wstałem i zapaliłem światło, to słychać już było tylko pisk opon - mówi pan Michał z Budzynia, który postanowił zmobilizować mieszkańców, aby sami wzięli sprawy w swoje ręce.

Mężczyzna na Facebooku postanowił ostrzec innych. Napisał, aby zamykali okna, a swoje oszczędności wpłacili natychmiast do banku.
- Niech złodzieje nie mają co kraść - mówi.

Szybko pojawiły się komentarze i informacje o podobnych włamaniach na terenie gminy. To wówczas pojawiły się propozycje powołania straży sąsiedzkiej. Mieszkańcy otwarcie mówią o swoich planach, ale wolą zostać anonimowi.
- Mój kuzyn zauważył, że dwóch mężczyzn obserwuje jego dom. Zadzwonił na policję, ale radiowóz nie przyjechał. W końcu odjechali, a on pojechał za nimi. Złodzieje oglądali inne domy, ale zorientowali się, że są śledzeni i uciekli - informuje pan Damian.

Mieszkańcy są zmobilizowani, ale nie chcą angażować policji, która - jak piszą na Facebooku - potrafi tylko karać mandatami kierowców. Nie wierzą, że policji uda się ująć szajkę, skoro od kilku miesięcy działa bezkarnie i bardzo odważnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto