Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny husky został odłowiony w lesie. Suczka ledwo żyje

Bożena Wolska
Bożena Wolska
Suczka jest w tragicznym stanie
Suczka jest w tragicznym stanie Dominika Prech
Grupa osób zaangażowana w ratowanie psów husky w lesie pod Sokołowem Budzyńskim, odłowiła kolejnego psa tym razem w Długiej Goślinie. To 3-letnia suczka, która jest w tragicznym stanie.

Na początku października pojawiły się informacje, że w lesie przy drodze krajowej 11, w okolicach Sokołowa Budzyńskiego, krąży spora grupa psów husky. Grupa osób, dla których los zwierząt nie jest obojętny, zorganizowała się i podjęła odłowienia ich i zaopiekowania. Do 9 października trwała akcja.

W poniedziałek, 16 października, Janusz Prech koordynator akcji odebrał telefon o kolejnym psie, który od pewnego czasu wałęsa się w okolicach Długiej Gośliny, gmina Murowana Goślina. We wtorek pies został odłowiony i natychmiast odwieziony do kliniki w podpoznańskich Komornikach.

- Lekarz powiedział, że to ostatni moment, bowiem organizm psa zaczął się poddawać - mówi Janusz Prech.
Obecnie trwa walka o jego życie. Myśleliśmy, że ten pies ma z 10 lat, lekarz stwierdził, że jest to 3-letnia suczka, która była po to, aby ,,produkować" małe - mówi Janusz Prech. On nie ma wątpliwości, że suczka pochodzi z tej samej pseudohodowli co poprzednio odłowione w lesie psy.
- Ma nawet chipa, tak jak jeden z wcześniejszych husky, który nie jest zarejestrowany - mówi.

Suczka zwana Niunią

Suczkę z lasu pod Długą Gośliną, ci którzy postanowili jej pomóc, nazwali Niunią. Niunię czeka długie i kosztowne leczenie. Społecznicy założyli zbiórkę pieniędzy, aby pokryć koszty leczenia.

- Niunia ma anemię, a na dodatek podejrzewana jest babeszjoza. Nerki i wątroba przestają pracować - napisali w opisie zbiórki na pomagam.pl. - Zdaniem pani weterynarz, trafiła do kliniki w ostatnim momencie. Sunia zaczęła się poddawać, ale nie możemy jej na to pozwolić… Szczególnie teraz, gdy ma szansę zobaczyć jak wygląda godne życie psa. Dla poprzedniego właściciela los Niuni był obojętny… Nie ma dla niej dziś innego ratunku niż Wasza pomoc…

Wcześniej odłowione psy nabierają sił

Przez ponad tydzień grupa osób wyłapywała porzucone psy husky, 9 października zakończyła akcję. Aktualnie 3 psy są w Rybowie; 3 psy są w Fundacja Schronisko dla zwierząt w Gaju i trafią pod skrzydła Stowarzyszenie Haszcza Nadzieja, a kilka piesków wyleguje się na kanapach w nowych domach.
- Psy były wycieńczone, wychudzone i w złej kondycji, ale powoli wracają do zdrowia i nabierają sił - informuje grupa ratująca husky.

Społecznicy podejrzewają jednak, że w lasach pozostały jeszcze dwa psy, których nie udało się odłowić, wciąż liczą, że kiedyś im pomogą.

Na potrzeby tych psów również założono zbiórkę. Zebrano około 7 tys. złotych, które zostały przekazane Fundacji Schronisko w Gaju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto