Kapela Kombinatorzy z Budzynia pojechała do USA. Dwutygodniowy pobyt zorganizował zaprzyjaźniony z zespołem ks. Paweł Kryszkiewicz, który mieszka za oceanem już ponad 20 lat.
Budzynianie wzięli udział w Festiwalu Polsko-Amerykańskim, odbywającym się na terenie Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w "amerykańskiej Częstochowie" (Doylestown). W tym roku przypada 60. rocznica powstania sanktuarium, a także 50 lat festiwalu. Co roku przez festiwal przewijają się tysiące ludzi.
Uczestnicy festiwalu mogli zobaczyć występy dzieci, zespołów folklorystycznych oraz gości z Polski. Kombinatorzy przez trzy dni grali na głównej, dużej scenie. Występ przeplatał recital Jakuba Herforta.
Budzyńscy muzycy odwiedzili też Dom Polski w Philadelphii. Jest to polski ośrodek społeczno-kulturalny, w którym odbywają się przedstawienia teatralne, zajęcia taneczne czy muzyczne. Kombinatorzy zagrali tam na polskim pikniku.
Z Philadelphii budzynianie udali się na koncert do Newerk - miasta położonego w hrabstwie Essex, w stanie New Jersey. Zadbali o oprawę muzyczną uroczystej, polskiej mszy, a także zagrali w auli kościoła po celebracji. Odwiedzili również Jersey City, które słynie z dużej ilości zieleni oraz wytwórni filmowej IMAX. Tam z kolei nasza kapela zagrała dla emerytów i rencistów.
Ostatnim przystankiem w trakcie podróży był Nowy Jork. Kapela zagrała na pikniku na Manhattanie. Nasi muzycy zwiedzili też miasto. Po największych zabytkach oraz znanych miejscach obwiózł ich charakterystyczny, czerwony autobus.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?