Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeszcze tylko kawałek serniczka! Czyli jak poradzić sobie z poświątecznym przejedzeniem

Olga Żądło
pixabay
Święta to prawdziwe wyzwanie dla naszych organizmów. Tradycyjna polska kuchnia pełna jest pysznych, kalorycznych pokus. Jak poradzić sobie z poświątecznym przejedzeniem? Zapytaliśmy o to mieszkającą w Chodzieży Halinę Krzyżaniak, dietetyka dyplomowanego, technologa żywności i żywienia człowieka.

Większość z nas czuje się przejedzona po świątecznym szaleństwie. Czy ma Pani jakieś rady, jak sobie radzić z takim samopoczuciem?

Święta to magiczny czas – pełen radości i przyjemności. Dlatego też, nie potrafimy się pohamować od jedzenia, które jest dla nas czymś miłym i daje nam zadowolenie oraz rozkosz. W czasie Świąt polecam kierować się zdrowym rozsądkiem i umiarem, tak abyśmy nie odchodzili od stołu głodni, ale również nie byli przejedzeni i ociężali. Przygotowywać takie porcje posiłków, abyśmy byli w stanie je zjeść. Resztki potraw gubią nas najbardziej – bo szkoda wyrzucić, więc zjem jeszcze troszeczkę. Natomiast matematyka jest bezwzględna, a bilans energetyczny, który powinien wyjść na zero, jest dodatni, czyli spożywamy więcej kalorii niż organizm potrzebuje i zamienia je w tkankę tłuszczową, odkładaną na nigdy niepotrzebne później. Warto odwrócić uwagę od jedzenia i skupić się na budowaniu relacji rodzinnych, spacerach i wspólnym spędzaniu czasu.

Które świąteczne potrawy mają najwięcej kalorii i które najbardziej "gubią" świętujących? Raczej smażone ryby, sernik i ciasta czy może inne dania?

Kaloryczność potrawy zależy od jej składu i sposobu przygotowania. Najbardziej energetycznym składnikiem odżywczym jest tłuszcz, im więcej będzie go w potrawie, tym danie będzie miało więcej kalorii. Ryby - zależy jakich użyjemy i jak je przygotujemy – tłuste (karp, łosoś, śledź), smażone na tłuszczu lub podawane w oleju mogą zawierać ponad 300 kcal/100 g, natomiast chude (dorsz, pstrąg, morszczuk, flądra) bez panierki w jarzynach lub galarecie będą miały poniżej 100 kcal/100 g. Ciasta w zależności od składu to 300-400 kcal/100 g. Znacznie więcej będzie w tych z dużą ilością orzechów i z kremami przygotowanymi na bazie śmietanki, masła lub margaryny. Najmniej kalorii będzie w ciastach z galaretką i owocami bez kremu, np. sernik na zimno z brzoskwiniami i galaretką. Pierogi - pierogom nierówne. Ich wartość energetyczna zależy od tego, jak je przygotujemy i jakich składników użyjemy – te z wody z dużą ilością farszu i małą ciasta to poniżej 100 kcal/100 g, natomiast podsmażone na tłuszczu to ponad 150 kcal/100 g. Polecam zupy w dowolnej ilości – barszcz to 35 kcal/200 ml, grzybowa i rybna około 38 kcal/200 ml oraz kapustę z grzybami – 40 kcal/100 g.

Jakich kilka rad miałaby Pani dla przejedzonych osób? Kilkudniowy detoks? Głodówka? Może inne rady?

Wprowadzić do menu dużo warzyw – lekkostrawne i niskokaloryczne, a poza tym oczyszczają organizm po świątecznym przejedzeniu. Zachęcam do samodzielnej produkcji kiełków. Należy nie zapominać o piciu wody – około dwóch litrów dziennie i codziennej aktywności fizycznej, podczas Świąt może to być długi spacer z rodziną. Zgodnie z nowymi rekomendacjami dorośli (18-64 lata) powinni wykonywać aktywność fizyczną przez 150–300 minut tygodniowo o umiarkowanej intensywności lub 75–150 minut o dużej intensywności. Wśród dzieci i młodzieży wymaga się średnio 60 minut dziennie aktywności o umiarkowanej lub dużej intensywności aerobowej czyli m.in. spacer, jazda na rowerze lub rolkach, bieganie, pływanie.

Czy nowy rok to dobry czas na składanie postanowień, żeby coś zmienić w swoim życiu? Czy jednak zazwyczaj takie postanowienia kończą się niepowodzeniem?

Czas jak każdy inny. Najważniejsze, aby to było trwałe postanowienie i wprowadzenie właściwego stylu życia i odpowiednich nawyków żywieniowych na zawsze. Faktycznie w styczniu znacznie więcej osób postanawia wprowadzić zmiany na lepsze i pojawiają się również w mojej Poradni. Efekty są naprawdę różne – wszystko zależy od odpowiedniej motywacji, celu i dyscypliny. Zmiana nawyków żywieniowych nie jest łatwa, ponieważ utrwalamy ją w sobie od lat. Robimy często tak jak robili nasi rodzice czy dziadkowie. Dlatego zmiany najlepiej wprowadzać małymi kroczkami, ale systematycznie i się ich trzymać.

Od czego zacząć własną przemianę?

Od głowy. Poukładać cele i sprecyzować: czego chcę, po co i czemu ma to służyć. Jeżeli zmienić swój styl życia i nawyki żywieniowe to na stałe, a nie dlatego, że idę na wesele i muszę się wcisnąć w sukienkę. Należy pamiętać, że odpowiednie nawyki żywieniowe procentują nie tylko idealną masą ciała, ale również lepszym samopoczuciem i mniejszym prawdopodobieństwem zachorowania na choroby dietozależne.

W internecie dostępnych jest mnóstwo diet-cud. Co Pani o nich sądzi?

Nie ma diety cud. Organizm to bardzo skomplikowany mechanizm. Nasze zapotrzebowanie energetyczne i odżywcze zależy od wielu czynników, m. in. wieku, masy ciała, płci, składu ciała, schorzeń i aktywności fizycznej. Najważniejsze jest zbilansowanie posiłku dostosowane do określonej osoby! W diecie zwracamy uwagę na zawartość białek, tłuszczy, węglowodanów, soli mineralnych, witamin i ich wzajemny stosunek. Niedobory lub nadmiar któregokolwiek z nich może być niebezpieczny dla zdrowia. Ponad 80 jednostek chorobowych wynika z niewłaściwego odżywiania i stylu życia.

Podstawa to regularne spożywanie posiłków, urozmaicenie diety, odpowiednie przygotowanie potraw, umiarkowanie (odejście od stołu z lekkim uczuciem niedosytu), spożywanie w odpowiednich ilościach wszystkich składników odżywczych, codzienna aktywność fizyczna, pogoda ducha oraz umiejętność cieszenia się z rzeczy niewielkich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kotlety mielone z piekarnika z fetą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto