Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gertrud Kolmar: Spotkanie z poezją w Chodzieskim Domu Kultury [FOTO]

ChodzieżNM
Gertrud Kolmar: Spotkanie z poezją w Chodzieskim Domu Kultury [FOTO]
Gertrud Kolmar: Spotkanie z poezją w Chodzieskim Domu Kultury [FOTO]
W Chodzieskim Domu Kultury czytano wiersze Gertrud Kolmar - niemiecko-żydowskiej poetki o chodzieskich korzeniach. Spotkanie poświęcone jej twórczości zorganizowało Towarzystwo Miłośników Ziemi Chodzieskiej

Towarzystwo Miłośników Ziemi Chodzieskiej zaprosiło mieszkańców na spotkanie z poezją Gertrud Kolmar (Chodziesner). Rodzina tej niemiecko-żydowskiej poetki wywodzi się z Chodzieży, ale jest ona u nas bardzo słabo znana. W Chodzieskim Domu Kultury w miniony piątek (11 grudnia) czytano wiersze Getrud Kolmar. Prof. dr hab. Marion Brandt z Uniwersytetu Gdańskiego opowiadała zaś o ich autorce.

Prof. Brandt, która pracuje w Instytucie Filologii Germańskiej Uniwersytetu Gdańskiego, poświęciła Gertrud Kolmar jedną ze swoich prac naukowych. Jak mówiła, twórczość Kolmar uważana jest dziś w Niemczech za wybitną - ale "odkryta" na większą skalę została stosunkowo późno. Literacką karierę Getrud Kolmar przerwała II wojna światowa i prześladowanie Żydów. Dojście Hitlera do władzy - jak tłumaczyła prof. Brandt - spowodowało wykluczenie poetki z życia literackiego Niemiec.

Korzenie rodziny Ludwiga Chodziesner - ojca poetki - lokuje się w Chodzieży i stąd prawdopodobnie swój rodowód bierze ich charakterystyczne nazwisko. Kolmar to literacki pseudonim Gertrud, który przybrała po to, aby podkreślić swoje związki z rodziną ojca, ale także by ułatwić sobie start na rynku literackim. Według prof. Brandt, w twórczości Gertrud Kolmar widać liczne odwołania do jej pruskich korzeni. Z jej wierszy, listów, a także jedynej powieści "Żydowska matka" można również wywnioskować, iż Kolmar uważała asymilację Żydów z kulturą zachodnią za błąd.

Poezja Gertrud Kolmar - zwłaszcza ta powstała między 1928 a 1932 rokiem, a więc w okresie, który uważany jest za najważniejszy w twórczości poetki - pełna jest "malarskich", obrazowych opisów.
- Inspiracje czerpała z całego otoczenia i nawet kuchnia była dla niej miejscem, wartym upoetycznienia - mówiła prof. Marion Brandt.

Podczas spotkania w Chodzieskim Domu Kultury można było posłuchać wierszy, które ukazały się w ramach trzech cykli: "Słowa niemych", "Światy" oraz "Napoleon i Maria". Czytali je uczniowie chodzieskich szkół a także Iwona Mickiewicz - poetka i tłumaczka poezji Gertrud Kolmar, która, podobnie jak prof. Marion Brand, stara się obecnie popularyzować jej twórczość.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chodziez.naszemiasto.pl Nasze Miasto